Bilal to jedna z największych gwiazd muzyki neo-soul. Śpiewał z najsłynniejszymi postaciami czarnej muzyki - Beyonce, Jay Z, Erykah Badu, a oni zaliczają go do swojego grona.
Dla Bilala, urodzonego w Filadelfii jako Bilal Sayeed Oliver, marzenia zaczęły się spełniać szybko i nieoczekiwanie. Zaczynał śpiewając w małych klubach do momentu, gdy podjął naukę w Mannes Music Conservatory w Nowym Jorku. Tam Bilal - wielki miłośnik jazzu - nauczył się między innymi śpiewu operowego w siedmiu językach oraz kompozycji i zdobył wszelką fachową wiedze o muzyce. Zanim jednak do tego doszło, jako czterolatek śpiewał w kościelnym chórze. - Byłem małym chłopcem i już występowałem przed ludźmi.
To były moje korzenie - mówił w jednym z wywiadów. - Moja mama uczyła w szkółce niedzielnej, więc słuchałem wtedy muzyki gospel. A znowu u taty - Otisa Reddinga. U cioci lub u wujka odbywały się rodzinne imprezy i to tam słuchałem płyt soulowych.
Kontraktu płytowego doczekał się po poznaniu braci Fa i Damu Mtume, twórców Moyo Entertainment, w 1995 u fryzjera w Filadelfii.
W Szczecinie Bilal wystąpi w sześcioosobowym składzie. Obok wokalisty na scenie pojawią się: Conley Whitfield Jr. (bass), Steve McKie (perkusja), Corey Bernhard (instr. klawiszowe), Dai Miyazaki (gitara) oraz Micah Robinson (chórki).
Bilety będzie można jeszcze kupić w cenie 75 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?