Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bił go motyką po głowie, aż złamał się trzonek

ha
Fot. Marcin Bielecki/Archiwum
59-letni Jerzy K. z Kamienia został kilkakrotnie uderzony w głowę przez 54-letniego Jana P. ze Świerzna - ustalili policjanci. Obaj panowie znają się, ale poszkodowany twierdzi, że nie wie dlaczego został pobity.

Jerzy K. szedł ulicą w Dziwnowie szukając pracy. Według ustaleń policji, koło jednego z ośrodków wypoczynkowych miał zostać napadnięty przez 54-letniego Jana P., który kilka razy uderzył go motyką w głowę. Jerzy K. przewrócił się na ziemię, a napastnik uderzał dalej, aż złamał się trzonek motyki.

W tym czasie nadjechał samochód i Jan P. uciekł. Kierująca autem kobieta zawiozła zakrwawionego Jerzego K. na pogotowie w Kamieniu.

Po założeniu kilku szwów na własną prośbę wyszedł do domu. Jednak po około 2 godzinach z silnymi bólami głowy i zawrotami sam zgłosił się do szpitala. Został na obserwacji.

Jan P. stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński