Pan Zdzisław był zarejestrowany jako bezrobotny. Gdy zaczął chodzić na kurs Powiatowy Urząd Pracy zmienił mu status na "poszukujący pracy". Tym samym mężczyzna stracił ubezpieczenie.
- Dziwi mnie, że część szkolących się nadal ma status bezrobotnego - mówi pan Zdzisław. - Dlaczego mnie potraktowano inaczej? Pytałem, ale nie uzyskałem odpowiedzi.
Pracował w wielu firmach
Zawód, jaki zdobył przed wieloma laty nie jest tym, którego dziś poszukują pracodawcy. Skończył w 1967 r. Zasadniczą Szkołę Rybołówstwa Zalewowego i Przybrzeżno Morskiego w Trzebieży.
Gdy w dobie przemian ustrojowych stracił stałą pracę, zatrudniał się dorywczo wszędzie tam, gdzie mógł zarobić jakieś pieniądze na utrzymanie.
Ostatnio pojechał do Niemiec do pracy w ubojni. Informację o firmie zatrudniającej polskich robotników zdobył w urzędzie pracy. Na miejscu okazało się, że nic się nie zgadza. Ani warunki pracy, ani zarobki, ani też praca, do której się najął. Wrócił i zarejestrował się jako bezrobotny w Powiatowym Urzędzie Pracy.
Nie udzielą informacji
- Obecnie szkolę się w ramach zajęć zorganizowanych dla bezrobotnych przez Fundacji Razem - opowiada. - Takie zajęcia bardzo dużo dają. Miałem już marzenia, że wreszcie będą pracował, a tu nagle klops. PUP zmienił mi status z bezrobotnego na poszukującego pracę. Straciłem ubezpieczenie, bo mają je tylko ci pierwsi.
- Nie mogę udzielić informacji dotyczących zarejestrowanej u nas osoby - odpowiedziała mi pani w PUP, u której próbowałem się dowiedzieć, co jest przyczyną zmiany statusu pana Zdzisława. Zasłoniła się ustawą o ochronie danych. - Mogę za to powiedzieć, że jest inaczej, ale nic więcej.
Nie wiem, co się stało
Zadzwoniłem do fundacji, w której nasz Czytelnik zdobywa nowy zawód.
- Wszystkie osoby, które uczą się u nas i zgłosiły gotowość podjęcia pracy, pozostały na statusie bezrobotnego - wyjaśnia mi Alicja Szumska z Fundacji Razem. - Nie wiem, co spowodowało odebranie temu panu takiego statusu.
- Chciałem w PUP zarejestrować się od nowa, by ponownie zarejestrowali mnie, jako bezrobotnego. Powiedziano mi jednak, że muszę zrezygnować ze szkolenia w Fundacji - dziwi się pan Zdzisław i pyta rozgoryczony: - To jak to jest? Duże pieniądze przeznacza się na przekwalifikowanie, a urząd robi statystykę malejącego bezrobocia?
I to pytanie stawiamy PUP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?