Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczny komputer nie tylko w pracy

Maciej Iwanicki
Koniec roku skłania do podsumowań i prognozowania wydarzeń następnych 12 miesięcy.

Rok kończący pierwszą dekadę XXI wieku przyniósł wiele nowych zagrożeń bezpieczeństwa IT w wielu firmach, ale i rozwiązań technologicznych, które mogą wytyczyć trendy rozwoju zabezpieczeń teleinformatycznych na najbliższych kilka lat.

Z całą pewnością rok 2010 zostanie zapamiętany jako czas odkrycia i opisania wirusa Stuxnet. To zagrożenie było wyjątkowe nie ze względu na szeroką dystrybucję, ale jego wysoką specjalizację. Cyberprzestępcy pokazali bowiem, że są w stanie przejąć kontrolę nawet nad infrastrukturą państwa - nawet nad elektrownią atomową.

Wykrycie Stuxneta należy potraktować jako znak ostrzegawczy, a zarazem wytyczenie kierunku w jakim zmierzamy - cyberterroryzm nabiera realnych kształtów. Drugie z wartych zapamiętania zagrożeń to Hydraq (znany również pod nazwą Aurora). Wysoko wyspecjalizowane narzędzie, służyło do śledzenia konkretnych organizacji i wykradania poufnych danych poprzez nieujawnione do tej pory luki w oprogramowaniu.

Phishing - częściej i skuteczniej

Mówiąc o 2010 roku, nie można pominąć Zeusa - zestawu narzędzi odpowiedzialnego za bardzo dużą liczbę zagrożeń oraz sfałszowanie stron instytucji finansowych. Prostota obsługi oraz wsparcie techniczne świadczone przez cyberprzestępców spowodowały, że nawet mniej zaawansowani użytkownicy mogli z niego korzystać.

Przewiduję, że kolejny rok będzie stać pod znakiem wzrostu tego typu narzędzi - w tym phishingowych - a także ich rozprzestrzeniania za pomocą wiadomości spam.

Klony

Niewykluczone, że w przyszłym roku pojawi się więcej podobnych ataków do Stuxnetu - co prawda o mniejszej skali rażenia, ale większej specjalizacji i o konkretnych celach, np. wyłudzenia informacji bądź szantażowania dużych i cenionych instytucji. Dodatkowo, wraz z rozwojem infrastruktury, urządzenia mobilne w firmach staną się łakomym kąskiem dla przestępców - chodzi tu przede wszystkim o telefony i komputery przenośne, ale również o tablety i czytniki e-booków.

W 2011 roku organizacje, i działy IT zostaną zmuszone do rozwiązywania problemów w bardziej strategiczny i innowacyjny sposób.
Maciej Iwanicki

*Autor jest inżynierem systemowym w firmie Symantec Polska, gdzie pracuje od 2007 roku. Zajmuje się przede wszystkim kwestią bezpieczeństwa serwerów oraz stacji końcowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński