Jak powiedziała nam jedna z pań pracujących na stacji, o tej porze roku bezdomnych jest najwięcej.
- Wydawać by się mogło, że zimą chętniej tu przesiadują - mówi kobieta. - Wtedy jednak jest dużo patroli z policji i staży miejskiej. A nawet pomocy społecznej i fundacji dla bezdomnych. Zbierają ich i namawiają do pójścia o schroniska. Dlatego wtedy mniej jest ich u nas mniej.
Wiosną patroli jest mniej. Z drugiej strony nie jest jeszcze na tyle ciepło, żeby bezdomni szli do bunkrów i w innego miejsca w lasach, gdzie koczują zwykle latem.
Policja tłumaczy, że często przyjeżdża na dworzec na interwencje. Przez kilka dni jest spokój. A potem znów to samo. Jedna z kobiet, pracująca na stacji powiedziała, że PKP nie ma prawa nikogo wyrzucać z dworca.
- Panowie sokiści (Straż Ochrony Kolei - przyp. red.) proszą ich, żeby sobie poszli. Niekiedy dość dosadnie, ale przecież nie mogą ich na siłę wyrzucać - tłumaczy kobieta.
Podróżni też narzekają na fetor. Koło bezdomnych mężczyzn nie da się wystać ani minuty. Pasażerowie muszą czekać na pociągi na peronach. Bez względu na pogodę.
- Tego zapachu nie da się wytrzymać. Poza tym mamy tu czasem do czynienia z przypadkami naprawdę strasznymi. Ci ludzie załatwiają się pod siebie. Kto ma to sprzątać? Roznoszą zarazki. Bywa, że w majakach krzyczą wulgarnie - mówi nam jedna z kobiet pracujących na stacji.
Roman Oczoś, który prowadzi schronisko fundacji Instytut Świętego Brata Alberta podkreśla, że bezdomnych na dworce przyciąga głównie ciepły kąt.
- Świnoujście jest ostatnią stacją, są tutaj turyści, często zagraniczni, to daje możliwość lepszych "zarobków", tzn. jałmużny - mówi. - Ludzie myślą, że dając pieniądze pomagają. Nic bardziej mylnego. Nie mówię, żeby nie dawać wcale. Trzeba jednak wspierać stowarzyszenia, fundacje, które zakładają schroniska, rozdają jedzenie, zapewniają leczenie. A co najważniejsze starają się nauczyć tych ludzi życia bez nałogu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?