Dwa lata temu, podczas konferencji poświeconej przyszłości przemysłu stoczniowego, Lubińska miała nazwać Wysockiego płatnym esbekiem. Wysocki był członkiem komitetu protestacyjnego. Teraz domaga się przeprosin. Tymczasem radna twierdzi, że stoczniowcy jej grozili.
Brak pojednania oznacza, że za miesiąc dojdzie do rozprawy. Każde z nich chce przedstawić swoich świadków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?