Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez pieczątki nie ma władzy

Maciej Janiak, 9 września 2004 r.
- Przecież nie puszczę dziecka samego przez las. Tu są dziki. Boję się - mówi Bogusława Tęcza z Mszczuj. Jej syn nie chodzi do szkoły. Pani Bogusława pokazuje pismo z ministerstwa, bo i tam się skarżyła. Dostała odpowiedź, że "obowiązek zapewnienia dojazdu jej dziecka do szkoły spoczywa na gminie”.
- Przecież nie puszczę dziecka samego przez las. Tu są dziki. Boję się - mówi Bogusława Tęcza z Mszczuj. Jej syn nie chodzi do szkoły. Pani Bogusława pokazuje pismo z ministerstwa, bo i tam się skarżyła. Dostała odpowiedź, że "obowiązek zapewnienia dojazdu jej dziecka do szkoły spoczywa na gminie”. Andrzej Szkocki
Dzieci siedzą w domu, bo nie ma ich kto zawieźć do szkoły. Nauczyciele nie dostali pensji. Przedszkolaki wkrótce nie będą miały co jeść. To nieoczekiwane skutki odwołania w referendum burmistrza Nowego Warpna. Problem może rozwiązać tylko premier. Ale się nie spieszy.

27 sierpnia po przegranym referendum z urzędu ustąpił burmistrz Sylwester Getka. Po odejściu burmistrza, urząd gminy praktycznie przestał działać.

- Burmistrz zabrał ze sobą pieczątki i dyskietkę z elektronicznym wzorem podpisu osoby upoważnionej do dysponowania finansami gminy. Zresztą tej osobie cofnął również pełnomocnictwa - tłumaczy Władysław Kieraga, przewodniczący rady miejskiej, który zaalarmował "Głos".

- Pieczątki i dyskietka są w sejfie w urzędzie. Oskarżanie mnie o ich wyniesienie, to dorabianie jakiejś ideologii. A pieniędzmi gminy może dysponować tylko burmistrz - tłumaczy Sylwester Getka, odwołany burmistrz.

Wymawiając się brakiem pieczątki, od 27 sierpnia gmina nie płaci rachunków.

- My, urzędnicy gminy możemy sobie tutaj tylko siedzieć - przyznaje Stanisława Gradkowska, gminny skarbnik. - Skutkuje to tym, że nauczyciele nie otrzymali wynagrodzeń, a termin minął 1 września. Nie możemy opłacić składek ZUS, a z każdym dniem naliczane są odsetki. Lada dzień odetną prąd, bo mamy dług, a jest już po terminie spłaty.

Pensje pracowników zakładów budżetowych i administracji trafiły tylko do wybranych osób. Jeżeli w gminie nie pojawi się nowy zarządca, kilkanaście rodzin w ciężkiej sytuacji materialnej nie otrzyma dodatków mieszkaniowych. Podobnie wygląda sytuacja tych, którzy korzystają ze wsparcia ośrodka pomocy społecznej. W przyszłym tygodniu przypada termin wypłaty zasiłków 100 rodzinom.

Na dziecinadzie dorosłych cierpią dzieci. Autobus dowozi uczniów jedynie na trasie Brzózki - Nowe Warpno. Kilkoro dzieci z Mszczuj - które od głównej szosy dzieli dwukilometrowa droga przez las - nie chodzi do szkoły.

- Burmistrz miał zorganizować te przewozy, żeby 1 września moje dziecko miało transport do szkoły - żali się Bogusława Tęcza, mama Pawła z V klasy. - Z trójki dzieci z Mszczuj, do szkoły nie chodzi żadne.
Dyrekcja przedszkola jest przerażona, bo za tydzień kucharki nie będą miały z czego przygotować posiłków. Jada tu 48 przedszkolaków i 32 uczniów. Nikt nie może wydać publicznych pieniędzy, żeby kupić jedzenie.

Tak będzie wyglądało życie mieszkańców Nowego Warpna do czasu, gdy w gminie pojawi się komisarz. Wybiera go wojewoda a zatwierdza premier.

Wojewoda wskazał już kandydata. Czekamy na decyzję premiera.

- Wojewoda musi działać w ramach prawa. Zapewniam, że codziennie monitujemy w Warszawie. Ta sprawa spędza mi sen z powiek - tłumaczy Wojciech Dachowski, p.o. dyrektora wydziału prawnego i nadzoru urzędu wojewódzkiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński