Niezgodną z prawem decyzję podjęła w lipcu Rada Zachodniopomorskiej Izby Aptekarskiej w Szczecinie. O sprawie pisaliśmy dwa tygodnie temu. Okręgowa izba ma wątpliwości co do tożsamości kobiety, która jest obywatelką Ukrainy z prawem stałego pobytu w Polsce. Chodzi m.in. o rozbieżności w pisowni nazwiska kobiety.
Zdaniem Heleny Szewczenko (lub Shevchenko) izba szuka pretekstu, by uniemożliwić otwarcie w Szczecinie euroapteki z tanimi lekami. Ukrainka ma być kierownikiem tej placówki. Bez prawa wykonywania zawodu nie może otworzyć apteki.
- Argumenty, które przedstawia rada Okręgowej Izby Aptekarskiej są nietrafione - tłumaczy Hanna Durka, radca prawny. - Rozbieżność pisowni nazwiska na dokumentach wynika z obowiązujących w czasie ich wydawania przepisów prawnych. Co więcej, pani Szewczeno jest członkiem izby aptekarskiej, a teraz nagle poddaje się w wątpliwość jej tożsamość.
Kilka dni temu uchwałę rady unieważniła Naczelna Rada Aptekarska.
- Uchwała zawiera wadę, która sprawia, że jest nieważna - czytamy w dokumencie.
Chodzi o to, że uchwała została podpisana jedynie przez prezesa rady OIA, a nie przez wszystkich członków biorących udział w rozstrzygnięciu sprawy. NRA wnioskuje jednocześnie, by Szewczenko przedstawiła OIA wszystkie dokumenty powodujące usunięcie rozbieżności co do jej tożsamości.
- Po ich usunięciu, wobec braku innych zastrzeżeń w omawianej sprawie, ustaną przeszkody do wydania prawa wykonywania zawodu - napisali członkowie prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej w Warszawie.
Prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Szczecinie odmówiła komentarza w tej sprawie.
- Nie będę z wami rozmawiała na ten temat - powiedziała Danuta Parczewska-Knopf.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?