Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie rewolucja w oświacie

Paweł Ukraiński
Małe 6-klasowe szkoły zostaną zredukowane do 4-klasowych placówek filialnych. To wymusi dodatkowe dowożenie dzieci, pogorszenie warunków nauczania, cięcie etatów

Wraz z nadchodzącymi zmianami, przygotowywanymi przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, lokalne samorządy czeka prawdziwa rewolucja oświatowa.

- Kiedy w przyszłym roku przyjdzie wygaszać gimnazjum, będziemy musieli podjąć decyzję czy zostajemy przy trzech szkołach czy przy jednej dużej - stwierdził wójt Krzysztof Atras, podczas posiedzenia komisji Rady Gminy Świerzno.

Jutro, czyli 16 września projekt reformy edukacyjnej ma ujrzeć światło dziennie. Zostanie przekazany do konsultacji międzyresortowych, a potem społecznych. W ocenie minister edukacji kilka tysięcy nauczycieli straci pracę. Jednak, jak twierdzi, powodem jest niż demograficzny, a nie reforma edukacji. Minister deklaruje, że nie będzie wolnych budynków po likwidowanych gimnazjach.

Według samorządowców pozbycie się gimnazjów oznacza powrót do „małych szkół”.

- Nieuniknionym skutkiem reformy będzie zredukowanie wielu obecnych, małych szkół 6-klasowych do funkcji 4-klasowych szkół filialnych. Pociągnie to za sobą dodatkowe dowożenie dzieci, pogorszenie warunków nauczania i niezadowolenie rodziców. Powrót do 4-klasowych szkół to cofnięcie się do XIX-wiecznego systemu oświaty - czytamy w stanowisku wszystkich organizacji samorządowych.

Co z oświatą w małych gminach takich jak Świerzno? Propozycje oraz możliwe scenariusze przedstawiał radnym podczas posiedzenia komisji wójt Krzysztof Atras.

- Jeżeli powstałaby jedna duża szkoła w Świerznie i zdecydowalibyśmy się na utrzymanie pozostałych szkół to powinny tam znajdować się filie klas 1-4 z punktami przedszkolnymi. To umożliwi likwidację etatów przedmiotowych. Także na oszczędności pozwalające zachować dotychczasowe placówki i połączenie ich z innymi dającymi szansę działania. Szacuję, że likwidacja 10 etatów, na których moglibyśmy zaoszczędzić, zdecydowanie wystarczy. Jest to ważne i istotne dla mieszkańców Gostynia, Stuchowa i dla nas - podkreślał wójt.

Przekształcenie szkół w filie oprócz oszczędności na etatach przedmiotowych i administracji wyeliminuje także stanowisko dyrektora. Według oświadczenia majątkowego, dyrektor małej Szkoły Podstawowej w Gostyniu, która w tym roku toczyła batalię o pozostawienie placówki, zarabiała miesięcznie 7.868 zł brutto. Na samym etacie dyrektora, rocznie to oszczędność na poziomie blisko 95 tys. zł. Dla porównania dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Kamieniu Pomorskim, do którego uczęszczają uczniowie z całego powiatu, zarobiła w ub. roku niespełna 70 tys. zł, tj. 5814 zł brutto miesięcznie.

Krzysztof Atras zakłada, że sprawa likwidacji gimnazjów, narzucona przez rząd, wróci pod koniec roku, a najpóźniej w lutym 2017 r. Decyzje w sprawie kształtu świerznowskiej oświaty podejmą radni.

Zobacz także: Jak będzie wyglądał stadion w Szczecinie? Poznaliśmy szczegóły

Polecamy na gs24.pl:

Pogodno jako całośćPrzez wielu uchodzi za najpiękniejszą dzielnice willową w Polsce. Warto wybrać się tu na spacer. Można chodzić wąskimi uliczkami godzinami i podziwiać mnóstwo pięknych domów schowanych pośród zieleni. Mieszka tu około 25 tysięcy szczecinian. Polską nazwę Pogodno wprowadzono urzędowo w 1947 roku. Do 1945 tereny na wschód od ul. Traugutta nosiły nazwę (niem.) Ackermannshöhe ("Wzgórze Ackermanna"), na cześć ówczesnego nadburmistrza miasta. Część pomiędzy obecnymi ul. Czorsztyńską i Poniatowskiego nosiła nazwę Braunsfelde ("Pole Brauna").Centralną osią dzielnicy jest ul. Mickiewicza (na zdjęciu), dwupasmowa arteria, w środku której jeżdżą tramwaje w stronę centrum Szczecina.

7 cudów szczecińskich osiedli. Na początek Pogodno [nowy cykl gs24.pl]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński