Będzie dodatkowy poranny pociąg z Gryfina do Szczecina. To efekt spotkania u wojewody

Zmiany w rozkładzie jazdy pociągów - spowodowane wyłączeniem z użytku mostu zwodzonego nad Regalicą - powodują trudności w dotarciu do stolicy województwa. Okazuje się, że problemem nie jest zwiększenie liczby połączeń, ale przepustowość linii kolejowej.

W spotkaniu zorganizowanym przez Zbigniewa Boguckiego, wojewodę zachodniopomorskiego uczestniczyli m.in. Tomasz Sobieraj wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego, Andrzej Chańko dyrektor oddziału zachodniopomorskiego Polregio oraz Ireneusz Marchel, prezes PKP PLK.

Najważniejsze wnioski wypracowane podczas jego trwania to:

1. Uruchomienie dodatkowego pociągu: będzie wyjeżdżał z Gryfina do Szczecina o godz. 5.43, w Szczecinie Dąbiu będzie o godz. 6.12, a na stacji Szczecin Główny o godz. 6.33,
2. Stały monitoring stanu liczby pasażerów w pociągach oraz punktualności realizacji rozkładu jazdy,
3. Informacja od Wód Polskich, instytucji odpowiedzialnej za przebudowę mostu kolejowego w Podjuchach: prace zgodnie z harmonogramem mają potrwać do 14 listopada, a oddanie nowego mostu do użytku zaplanowane jest na 20 grudnia.

- 2 lutego kolejne spotkanie odbędzie się w Gryfinie. Wezmą w nim udział przedstawiciele przewoźnika, czyli Polregio oraz PKP PLK.
W związku z sygnałami o przeładowanych pociągach, dostarczone zostaną nagrania z monitoringu z wnętrza pociągów, aby zweryfikować te informacje oraz podjąć racjonalne decyzje o rozszerzeniu składów - informuje Mieczysław Sawaryn, burmistrz Gryfina. - Cieszę się, że doszło do dzisiejszego spotkania, a problem komunikacyjny będzie rozwiązywany przy współudziale zainteresowanych stron, które aktywnie szukają możliwości poprawiających funkcjonowanie komunikacji kolejowej.

Przypomnijmy, że od 25 stycznia pociągi na trasie Szczecin - Gryfino jadą dłuższą trasą przez Szczecin Dąbie. To nie wszystko, bo połączeń jest mniej. Pasażerowie narzekają na liczbę składów i opóźnienia.