Wczoraj pismo o takiej treści dotarło do Szczecińskiego Centrum Renowacyjnego. Jest zatem szansa, żeby Deptak Bogusława nie będzie nadal drogą powiatową.
Teraz jeżeli ktoś chce zorganizować imprezę na Deptaku Bogusława musi poprosić Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego o wydanie zgody. Wtedy ZDiTM nalicza stawki, jakie obowiązują przy zajęciu pasa drogowego i jednocześnie do prezydenta wysyła pismo o umorzenie tej kwoty. Taka procedura obowiązuje przy każdej imprezie. Żeby ją zmienić, trzeba zmienić kategorię drogi. Zamiast drogi powiatowej deptak musi się stać drogą wewnętrzną.
- Ministerstwo jednoznacznie stwierdziło, że wyłączony z ruchu fragment ulicy Bogusława może być przekwalifikowany na drogę wewnętrzną - mówi Szymon Dominiak-Góski z SCR. - Nie podało jednak w jaki sposób przeprowadzić tę procedurę, dlatego teraz przekwalifikowaniem deptaka zajmie się kolegium prezydenckie i prawnicy.
Ministerstwo podkreśla, że jeżeli droga zostanie przekwalifikowana, to należy wskazać jej zarządcę lub właściciela. Teraz deptakiem administruje Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego. Jednak zainteresowana jest nim także miejska spółka SCR. Należą do niej kwartały wokół pasażu. Są plany, żeby w przyszłości wyłączyć też inne ulice położone wewnątrz kwartałów. W ten sposób miałby powstać pasaż, którego centrum byłby plac Zamenhofa.
- Realizacja procesu rewitalizacji jest związania z deptakiem Bogusława - mówi Szymon Dominiak-Górski. - Jest to strategiczne miejsce w naszych planach. Poza tym prawo do pasażu jest nam potrzebne, aby ożywić to miejsce.
Żeby przekwalifikować drogę, musi powstać projekt uchwały, który zatwierdzi rada miasta. Nie ma zatem szans, żeby całą procedurę zakończono przed najbliższym sezonem letnim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
