Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą zmiany w centrum Szczecina? Budynek przy ulicy Świętego Ducha może zmienić wygląd

Anna Miszczyk
Jerzy Szarżanowicz, właściciel obiektu, ma koncepcję co zrobić z budynkiem.
Jerzy Szarżanowicz, właściciel obiektu, ma koncepcję co zrobić z budynkiem. Fot. Andrzej Szkocki
Budynek po dawnej drukarni przy ulicy Świętego Ducha ma szanse zmienić swój wygląd. Cały kłopot w parkingu, który ma już swoich użytkowników.

Niedawno "Głos" pisał o budynku, który stoi przy skrzyżowaniu ulic Św. Ducha i Dworcowej. W latach trzydziestych ubiegłego wieku mieściła się tutaj drukarnia. Naszego Czytelnika zaniepokoił stan obiektu. Budynek od lat stoi bowiem pusty. Zaczął się już sypać.

- Czy nie ma pomysłu, żeby wykorzystać tak duży i ładny obiekt? - pytał nasz Czytelnik. - Ma dobrą lokalizację. Aż dziw, że się nim nikt nie zainteresował.

Udało się nam dotrzeć do Jerzego Szarżanowicza, właściciela obiektu. Ten jest zauroczony budynkiem i szybko chciałby przywrócić mu świetność. Codziennie przypomina mu o niej rysunek na pulpicie komputera. Widać na nim, jak budynek wyglądał na początku swego istnienia, a więc w pierwszej dekadzie XX wieku.

- Zaprojektował go architekt Zimmermann. Dekoracje fasady nawiązywały do stylu włoskiego. Budynek miał być dwa razy większy. Jego druga część miała być lustrzanym odbiciem istniejącej części - mówi Jerzy Szarżanowicz.- Niestety, zamiast niej powstał osobny dom, w którym mieścił się hotel Metropol. Zburzono go w czasie wojny.

Początkowo w obiekcie należącym dziś do Jerzego Szarżanowicza istniał dom handlowy z odzieżą męską i chłopięcą. Na dachu świecił neon z nazwiskiem "Juda". W latach trzydziestych zaczęła tu działać drukarnia. Budynek przystosowano do nowych potrzeb. Zmieniono jego wygląd. Z fasady zniknęły dekoracyjne elementy. W 2007 roku obiekt przy ul. Św. Ducha kupił jego obecny właściciel.

- Mamy koncepcję, co z nim zrobić - mówi. - Ale nie można tego zrealizować, jeśli nie zapewnimy normalnego życia temu obiektowi. Gdyby miałyby się w nim znaleźć biura, usługi czy mieszkania, musi być tu parking. Liczymy więc na to, że miasto wystawi dwa place obok tego budynku do przetargu. Na razie nie było tym zainteresowane.

Według koncepcji Jerzego Szarżanowicza, na jednym z placów mógłby powstać parking na 60-70 miejsc postojowych, a na drugim nowy dom nawiązujący do projektu Zimmermanna: z lustrzanym odbiciem elewacji dawnej drukarni.

Zapytaliśmy w magistracie, czy miasto jest zainteresowane sprzedażą działek przylegających do dawnej drukarni. Jak nas poinformował Tomasz Klek z Urzędu Miasta, oba place dzierżawią od miasta firmy przewozowe. Pierwszy, na roku ulic Kolumba - Dworcowa: spółka Paan Bus, drugi - przy ul. Św. Ducha - kilka firm ("Krajan", "F.U.H. ZIBIBUS", Przewozy Osobowe Krajowe i Międzynarodowe, "PHU TRANSA", Usługi Transportowe "WAR-MAR", "MASTERS - TRANS").

- Dzierżawa jest podpisana na czas nieokreślony z możliwością wypowiedzenia umowy w razie na przykład realizowania inwestycji - informuje Tomasz Klek. - Na co będzie przeznaczony ten obszar, wiadomo będzie po uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Dopiero wtedy będzie można myśleć o kolejnych działaniach, czyli na przykład zbyciu tych działek w przetargu.

- Mamy koncepcję, co zrobić z tym budynkiem - mówi Jerzy Szarżanowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński