Budowa ma kosztować około 300 tys. zł. Zapisano ją w budżecie miasta na przyszły rok. 250 tys. zł dać ma ze swojej puli komisja przeciwdziałania alkoholizmowi, resztę - budżet miasta. Budżet muszą jednak jeszcze zatwierdzić radni.
Świnoujska młodzież, która jeździ na deskorolkach i rolkach, od dawna mówiła, że chciałaby skatepark.
Do tej pory nie ma takiego miejsca, dlatego jeździ w różnych częściach miasta po chodnikach, schodach. Często można ich spotkać na przykład w pobliżu przeprawy promowej "Centrum" albo schodach Muzeum Rybołówstwa Morskiego. Niektórzy jeżdżą do Niemiec.
Na początku tego roku grupa ośmiu chłopców odwiedziła na dyżurze radnego Pawła Sujkę.
- Prosili o pomoc w budowie skateparku. Pytali, czy miasto nie mogłoby czegoś takiego wybudować. Nic nie było pewne na sto procent. Ale obiecałem, że sprawdzę co się da zrobić - mówi Paweł Sujka.
Udało się. W projekcie budżetu miasta na przyszły rok zapisano pieniądze na budowę skateparku.
Jeśli radni nie skreślą inwestycji, być może skatepark uda się wybudować do wakacji. Wykonawca wyłoniony byłby w drodze przetargu.
Skate'em być
Ile trzeba pieniędzy, żeby jeździć na deskorolce i wyglądać jak prawdziwy skate. Najpierw sprzęt, czyli deskorolka. Sama deska kosztuje od 120 do 160 zł. Do tego kółka od 40 do nawet 200 zł oraz tzw. trucki, czyli zawieszenie do którego montuje się kółka od 115 zł za sztukę (potrzebne są dwa). Buty od 270 - 300 zł, bluza od 150 zł, kurtka od 229 zł, spodnie skate'owców - od 160 zł, czapka z daszkiem - nawet 100 zł.
Do tego dochodzą jeszcze dodatkowe, takie jak na przykład nalepki, plecaki, portfele, smycze i paski. Najsłynniejszy na świecie skater i najczęściej naśladowany przez miłośników jazdy to Amerykanin Tony Hawk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
