Basen olimpijski, mimo że nie jest jeszcze oficjalnie otwarty, to bez wątpienia najpiękniejszy sportowy obiekt w Szczecinie. Podejrzeliśmy, jak przebiegają prace wykończeniowe. Na miejscu spotkaliśmy Bartosza Granopsa, przedstawiciela inżyniera kontraktu.
Zobacz także: Otwarcie basenu olimpijskiego w Szczecinie. Floating Arena z atrakcjami
- Najważniejsze prace dobiegły już końca - cieszy się pan Bartosz. - Została teraz typowa wykończeniówka. Trwają prace porządkowe typu sprzątanie, usuwanie drobnych usterek, ustawianie mebli. Budowę zgłosiliśmy już do nadzoru budowlanego. Czekamy na pozwolenie na użytkowanie.
Wtedy będzie można przekazać obiekt do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Uroczystość otwarcia zaplanowano na 6 listopada. Niestety nie będzie jeszcze pełnego wyposażenia. Wykonawcy tłumaczą to przedłużającą się procedurą przetargową.
- Nie zdążymy wyposażyć m.in. saun, hydromasaży i siłowni - przyznaje Granops. - Wszystko dojedzie w ciągu najbliższego miesiąca. Być może podobnie będzie też z systemem pomiaru czasu - wielką, elektroniczną tablicą. W żaden sposób nie wpłynie to jednak na jakość uroczystości.
Nasz rozmówca przekonuje, że basen jest jednym z najnowocześniejszych obiektów w Polsce. Woda zawiera niewielkie ilości chloru. Trybuny pomieszczą 1700 osób. Główna szatnia przygotowana jest dla 400 sportowców, kolejna dla dwustu zawodników lokalnych.
- Docelowo będą dwie sauny: męska i damska - mówi. - Również udostępnimy dwie siłownie: ogólnodostępną oraz specjalistyczną. Będą też gabinety masażu, hydromasażu, elektrokinezy. W grudniu cały obiekt będzie wyposażony kompleksowo.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
