Dotychczas skazywany na porażkę młody golkiper niespodziewanie robi duże postępy i jest bliski wygrania rywalizacji z doświadczonym Borisem Peskoviciem. Nikt ze sztabu szkoleniowego nie chce na razie przesądzać kwestii obsady pozycji golkipera. Nieco rąbka tajemnicy uchylił prezes klubu.
- W trakcie zgrupowania w Brazylii obaj bramkarze prezentowali wyrównaną formę - mówi Dawid Ptak. - Obaj bronili mniej więcej po tyle samo czasu i przyznam szczerze że byłem pod wrażeniem postępów jakie zrobił Bartek Fabiniak. Boris to doświadczony bramkarz, zaś Fabiniak młody i perspektywiczny. Jeżeli Bartek dalej będzie prezentował się tak jak w Brazylii to byłbym skłonny zaryzykować stwierdzenie, że to on wygra rywalizację o miejsce w wyjściowym składzie.
W sobotnim sparingu szczecińska Pogoń uległa Wiśle 0:2. W pierwszej połowie w bramce stanął Boris Pesković i nie wpuścił żadnego gola. Miał jednak niezbyt wiele do roboty, raz udanie interweniował po akcji Vidlicki. W drugiej połowie w bramce stanął Fabiniak, który miał już więcej pracy. Wpuścił dwie bramki, przy których miał jednak niewiele szans (akcja sam na sam i strzał z rzutu wolnego), ponadto obronił rzut karny egzekwowany przez Mijailovicia oraz cztery razy nie dał się pokonać po strzałach Wiślaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?