Z budowy parkingów na tej ulicy wycofała się firma Barlinek Inwestycje, największy pracodawca w regionie. Zatrudnia prawie dwa tysiące osób. Wiele z nich do pracy dojeżdża samochodami. Dlatego, pomiędzy kierowcami a mieszkańcami osiedla przy zakładzie, często dochodziło do konfliktów.
Zastawione miejsca parkingowe, samochody jeżdżące pod oknami, blokowanie wyjazdów z osiedlowych uliczek - to tylko niektóre powody waśni.
Najgorzej bywa około godziny 14. O tej porze do pracy przyjeżdża druga zmiana, a pierwsza jeszcze pracuje. Samochody tarasują całe osiedle, z jego główną uliczką na czele. Często musi interweniować policja.
Kiedy gmina rozpoczęła budowę parkingów na ulicy Przemysłowej, wielu jej mieszkańców czekało na taką samą reakcję zakładu. Tym bardziej, że wydzierżawił on teren, który miał być przeznaczony na ten cel.
Niestety, okazało się, że firma z dzierżawy zrezygnowała. Tym samym nie wybuduje parkingu, między innymi dla swoich pracowników. Na sesji rady miasta, poinformował o tym burmistrz Zygmunt Siarkiewicz.
- Rocznie z tytułu dzierżawy gmina zarabiała około 30 tysięcy złotych - mówi burmistrz. - Dzierżawa została wypowiedziana przez Barlinek Inwestycje. Z jakich powodów, tego nie powiem. Możecie się państwo tylko domyślać.
Zawiedziony taką decyzją jest niejeden mieszkaniec osiedla.
- Liczyliśmy, że na osiedlu wreszcie zostanie uporządkowany ruch samochodów - mówi pan Piotr. - Sądziliśmy, że zakończy się parkowanie na placu, obok jednego z bloków, że będzie tam bezpieczniej. Przecież pomiędzy parkującymi tam samochodami chodzą dzieci do szkoły. Dobrze chociaż, że gmina stanęła na wysokości zadania i wybudowało około 50. miejsc parkingowych. Jednak jest to za mało, jak na potrzeby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
