Pogoń przystąpiła do spotkania wzmocniona. W ostatnich dniach klub zdecydował się zatrudnić dwóch kolejnych zawodników z Ukrainy. Władysław Zalewski i Maksym Viunyk w niedzielę nie byli kluczowymi zawodnikami, ale przydali się w tzw. rotacji.
Główne role w drużynie Pogoni odegrali liderzy - Paweł Krupa i Łukasz Gierak. Razem zdobyli 14 bramek, a Krupa kolejny raz może być brany pod uwagę w głosowaniu na gracza kolejki. Dzielnie wspomagali ich pozostali zawodnicy i bramki rozłożyły się na większość grających.
Mecz trzymał w napięciu do ostatnich akcji. Piotrkowianin lepiej rozpoczął spotkanie, a Pogoń tylko raz w Ipołowie potrafiła wyjść na prowadzenie. Było to w 6. minucie spotkania po bramce Krupy. Tak to gospodarze dominowali, ale ich najwyższa przewaga to różnica trzech bramek (dwukrotnie 9:6 i 10:7).
W II połowie role się odwróciły. Pogoń rzuciła na otwarcie tej części trzy bramki z rzędu, ale Piotrkowianin odpowiedział jeszcze mocniej, bo czterema trafieniami.
W 40. minucie był remis 20:20 i od tego momentu wynik cały czas był na styku: pięć razy na prowadzenie wychodzili gospodarze, pięć razy gracze Pogoni.
W 59. minucie był ostatni remis w spotkaniu. Kamil Mosiołek zdobył bramkę na 30:30. Jeszcze większym problemem dla Pogoni było to, że Gierak za faul wyleciał z boiska na dwie minuty i końcówkę meczu Pogoń rozgrywała w osłabieniu. Trener Rafał Biały protestował, ale został ukarany.
- Rafał Biały otrzymał karę upomnienia za protestowanie przeciwko decyzji sędziów w sposób niewerbalny (podnoszenie rąk, „bicie braw”) - napisali sędziowie z Zielonej Góry w pomeczowym protokole.
Wojnę nerwów Pogoń jednak wytrzymała wzorowo. Minutę przed końcem piłka trafiła do Arkadiusza Bosego, a ten wykorzystał sytuację i Pogoń prowadziła 31:30. Piotrkowianie męczyli się z rozegraniem, swojej sytuacji nie wykorzystali i Matija Starcevic skarcił ich w ostatniej akcji Pogoni.
Wygrana jest niemal bezcenna w trudnej sytuacji Pogoni. Szczecinianie nadal są w strefie spadkowej (zajmują przedostatnią pozycję z trzema punktami przewagi nad ostatnią Stalą Mielec; ale nadal grożą im baraże z pierwszoligowcem o elitę), ale do Wybrzeże Gdańsk, Unii Tarnów i Zagłębia Lubin tracą tylko 2-3 punkty. W piątek Pogoń podejmie Wisłę Płock.
Piotrkowianin Piotrków - Sandra Spa Pogoń Szczecin 30:32 (16:15)
Pogoń: Arsenić, Wiunyk - Krupa 9, Gierak 5, Kapela 4, Krysiak 3, Zaremba 3, Polok 2, Bosy 2, Starcevic 2, Krok 2, Zalewski, Jedziniak.
Koszykówka
Energa Basket Liga. PGE Spójnia Stargard przegrała wyjazdowe spotkanie z Astorią Bydgoszcz 93:97 (21:27, 18:18, 33:28, 21:24). Spójnia: Gilder 22, Steele 15, Śnieg 14, Johnson 14, Grudziński 9, Gray 9, Młynarski 7, Szmit 3.
King Szczecin w poniedziałek o 17.30 w Netto Arenie podejmie Trefla Sopot. Szczecinianie muszą wygrać, by liczyć się w walce o play off.
Piłka ręczna
I liga mężczyzn. Gwardia Koszalin - PGE KPR Gryfino 33:27 (17:14). KPR: Kłodziński, Dobko, Jeziorny - Gackowski 6, Grzegorek 4, Dziapa 4, Karnacewicz 3, Telenga 3, Statkiewicz 3, Jurkiewicz 2, Marek Jezierski 2, Klemens, Dyzmański, Skrzypkowiak, Kostrzewa, Prokopczyk. KPR jest na 5. miejscu w tabeli.
Siatkówka
Grupa Azoty Chemik Police przegrał dwa spotkania sparingowe z ŁKS Łódź - 1:3 i 2:3.
Futsal
Zespół Futsal Szczecin pokonał TC Podkowa 6:4 w 20. kolejce I ligi. Szczecinianie są na 8. miejscu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?