Ze względów pandemii w tym roku odwołano normalne rozgrywki ligowe w kraju, w formule 11-osobowej. Zamiast tego zaproponowano rywalizację w odmianie dziewięcioosobowej, gdzie kwarty są krótsze, a co za tym idzie jest mniej spięć boiskowych. Grają ci, co się zgłosili – nie było przymusu dla wszystkich. Zasada jest prosta – drużyny biorą udział w turniejach (dla 3 ekip), a najlepszych osiem awansuje do play-offów.
Armada Szczecin była gospodarzem zawodów z udziałem Armii Poznań i Barbarians Koszalin. I z tej roli wywiązała się świetnie – wygrała oba mecze: z poznaniakami 22:14, z Koszalinem 42:0.
- Wygraliśmy, ale też było dużo błędów, brakuje rytmu meczowego, widać krótki okres przygotowawczy i przejście na inną formułę rozgrywek – mówi Tomasz Leszczyński, menedżer Armady. - Liga będzie ciekawa, widać to po wynikach nie tylko naszego turnieju.
Wysokie zwycięstwo nad Koszalinem dało pierwsze miejsce w kraju, ale to tylko ładnie wygląda dla statystyk. Tyle, że w szczecińskim klubie aspiracje są wysokie.
- Mierzymy wysoko, zatem brak naszego udziału w meczu finałowym uznalibyśmy za porażkę. Oczywiście nie widzieliśmy jeszcze w akcji wszystkich drużyn, ale znamy siebie i swój potencjał, z meczu na mecz będziemy mocniejsi – uważa menedżer.
W tegorocznych zmaganiach zespoły nie mogą korzystać z obcokrajowców, więc polscy gracze mają okazję do podnoszenia umiejętności. Gdyby nie PLF9 to straciliby rok.
- Skoro już zebraliśmy tak dobrą paczkę na ten sezon, to skupiamy się na tym sezonie, a nie na przyszłym. Ten rok przerwy w normalnych rozgrywkach pomoże niektórym kluczowym zawodnikom, bo w spokoju będą mogli doleczyć kontuzje i wrócić w pełni formy. Teraz ogramy młodszych zawodników i zmienników, będziemy mieli więcej szans wypróbowywać zawodników na różnych pozycjach w warunkach meczowych – dodaje Leszczyński.
Następny turniej za dwa tygodnie w Zielonej Górze.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?