Bar Extra w Szczecinie tańszy o 5 milionów czeka na chętnego

To może być w zamian

Inwestor będzie mógł zbudować małe centrum handlowo-usługowe. Budynki muszą nawiązywać do istniejącej zabudowy. Mogą mieć od czterech do siedmiu kondygnacji. Dla kierowców będzie 75 miejsc parkingowych. Wykonawca będzie miał na wszystko trzy lata od momentu podpisania
umowy. Jeśli nie dotrzyma terminów zapłaci milion złotych.
kary.

- Natomiast dawne obiekty baru oraz fontanna, które przewidziane są do wyburzenia zostały wystawione do sprzedaży za złotówkę - mówi Tomasz Klek z Urzędu Miasta w Szczecinie.

Czy ktoś się skusi dowiemy się 1 października. Pierwsza próba sprzedaży nieruchomości była w kwietniu. Miasto chciało 15 milionów zł. (8 tys. zł. za metr kwadratowy). Chętnych nie było. Oprócz ceny problemem dla ewentualnych inwestorów będzie sprawa toczącego się w sądzie postępowania o ustalenie granic między sąsiadującymi działkami.

Działka z barem Extra nie ma ustalonych granic. Chodzi o pas ziemi wzdłuż sklepu Maraton. Prawdopodobnie najpierw wybudowano pawilon, a dopiero potem do pracy wziął się geodeta i wytyczył działki. Po pierwszych pomiarach okazało się, że granica działki biegnie przez środek sklepu. Drugi pomiar był już zupełnie inny.

Wskazywał, że do działki należy jeszcze pas ziemi wzdłuż sklepu, o szerokości pół metra. Łącznie jakieś 26 metrów kwadratowych ziemi. Według urzędników magistratu, granica działki przebiega po obrysie budynku i została ustalona na przełomie lat 60 i 70. Użytkownicy wieczyści działki sąsiadującej z Barem Extra uważają, że granica powinna obejmować podpory podtrzymujące daszek nieruchomości. Nie wiadomo, kiedy sąd wyda wyrok.