Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bar Extra. Extratrwała rudera w centrum Szczecina

Ynona Husaim-Sobecka [email protected]
W latach 60 bar Extra był modnym miejscem spotkań szczecinian. Po prawie 50 latach zbierają się tu jedynie miejscowi menele.
W latach 60 bar Extra był modnym miejscem spotkań szczecinian. Po prawie 50 latach zbierają się tu jedynie miejscowi menele. Marcin Bielecki
W centrum nadal będzie straszyła rudera dawnego baru. Prezydentowi po raz trzeci nie udało się sprzedać działki. Oferenci mówią twardo - trudno zabudować teren, który nie ma ustalonych granic.

Moim zdaniem

Moim zdaniem

Extraupusty

Od 3 lat Głos walczy o zrobienie porządku z byłym
barem Extra. 31 radnych poprzedniej kadencji poparło pomysł, by zburzyć ruderę i - do czasu wydania wyroku przez sąd - zrobić tu klomb i postawić ławeczki. Całość prac zamknęłaby się w 100 tysiącach złotych. Tymczasem prezydent Piotr
Krzystek z uporem godnym lepszej sprawy próbuje udowodnić, że jest w stanie sprzedać działkę obarczoną wadą prawną. Cenę wyjściową obniżył już prawie o połowę z 15 mln złotych do 8 mln zł. Ciekawe gdzie są granice ustępstw na jakie jest w stanie zdobyć się prezydent.

Ynona Husaim-Sobecka

- Decyzję w sprawie dalszych losów nieruchomości podejmie prezydent - mówi Tomasz Klek z biura prasowego urzędu miejskiego.

Po dwóch nieudanych przetargach, fiaskiem skończyły się wczorajsze rokowania z jedynym oferentem. Szczecińska Spółka idea Inwest nie przystała na zaproponowane przez władze miasta warunki.

- Spółka nie zgodziła się na wymóg zagospodarowania nieruchomości w ciągu 3 lat - dodaje Tomasz Klek. - Ten warunek był podany w ofercie, więc dla oferentów nie jest to żadne zaskoczenie.

W ciągu 3 lat od podpisania aktu notarialnego na miejscu dawnego Baru Extra w Alei Niepodległości miał powstać w stanie surowym 5-kondygnacyjny budynek usługowobiurowy.

Przekroczenie tego terminu wiązałoby się z wysokimi karami - co najmniej 800 tys. złotych. Problem w tym, że działka nie ma ustalonych granic. W sądzie dalej toczy się spór z sąsiadami o półmetrowej szerokości pas ziemi ciągnący się wzdłuż sklepu Maraton. Zdaniem urzędników miejskich, nie powinna być to przeszkoda w zagospodarowaniu nieruchomości.

- Nie mogliśmy zgodzić się na to, by latami taki plac nie był zagospodarowany, a użytkownicy wieczyści tłumaczyli się brakiem ostatecznego rozstrzygnięcia sądowego - uzasadnia Klek.

Władze spółki Idea Inwest na razie nie chcą komentować swojego stanowiska. Przysługuje im prawo odwołania się od decyzji komisji przeprowadzającej rokowania.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński