Dotychczasowy dyrektor Wydziału Sportu w szczecińskim magistracie zamienił urzędniczy garnitur na trenerski dres.
O objęcie drugoligowego klubu poprosił go podobno sam wicemarszałek Senatu RP Ryszard Jarzembowski, który jako prezes honorowy dowodzi włocławskim klubem.
Wszystko dlatego, że Baniak to najlepszy w kraju fachowiec od awansów do I ligi. Wprowadził już tam trzy zespoły: Amikę, Lecha i Pogoń. Teraz ma to zrobić z Kujawiakiem. Z odejścia trenera-dyrektora nie robią tragedii w szczecińskim Urzędzie Miasta.
- Każdy robi to co lubi - odpowiada Mirosław Czesny, zastępujący przebywającego na urlopie Mariana Jurczyka. - Dyrektor to funkcja administracyjna. Znajdziemy kogoś innego.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?