- To fascynujące przeżycie móc pracować w Normandii, tak bardzo znanej w dziejach drugiej wojny światowej - mówi dr hab. Andrzej Ossowski, kierownik Zakładu Genetyki Sądowej i koordynator PBGOT. - Do dziś we Francji żyje rodzina kaprala Duszy. Pamiętają o polskich korzeniach.
Wszystko zaczęło się 27 stycznia 2020 roku, gdy specjaliści ze szczecińskiej uczelni ekshumowali szczątki nieznanego żołnierza spoczywające na Polskim Cmentarzu Wojennym w Langannerie we Francji, by przebadać szkielet, artefakty oraz pobrać próbki niezbędne do przeprowadzenia badań porównawczych DNA.
Prace były realizowane w obecności przedstawiciela l’ Office National des Anciens Combattants et Veuves de Guerre (ONACVG), Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Ambasady RP w Paryżu, Ataszatu Obrony w Paryżu. Porównawcze badania genetyczne odbywały się w Katedrze Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, gdzie zabezpieczono DNA od typowanych rodzin.
Badania genetyczne, które potwierdziły tożsamość kaprala Jana Duszy z 1 Dywizji Pancernej, poprzedziły kwerendy i analizy historyczne prowadzone przez pracowników Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu wspieranych przez Pana Adriana Pohla. Mieszkającą we Francji siostrę kaprala Jana Duszy, która oddała materiał genetyczny, odnalazł pan Antoine Tromski.
Kapral Jan Dusza urodził się 31 grudnia 1905 roku w Wanne w Niemczech.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Jego rodzina należała do emigracji tzw. Westfalczyków polskich górników i robotników, którzy przenieśli się po I wojnie światowej z zagłębia Ruhry do Francji. Przed II wojną światową Jan Dusza mieszkał w Valenciennes, pracując jako górnik. W 1 Dywizji Pancernej służył w Batalionie Strzelców Podhalańskich, w kompanii dowodzenia. Nie zginął jednak w wyniku działań niemieckiej armii, ale w czasie nalotu alianckich samolotów. W wojskowej nomenklaturze to bratobójczy ogień.
14 sierpnia 1944 roku przygotowane do natarcia oddziały dywizji zostały pomyłkowo zbombardowane przez lotnictwo alianckie. Batalion Strzelców Podhalańskich stracił wówczas 8 żołnierzy, w tym kaprala Jana Duszę. Brak możliwości rozpoznania ciała poległego spowodował, iż został pochowany w miejscu śmierci jako nieznany żołnierz Wojska Polskiego. 27 czerwca 1945 roku jego szczątki zostały przeniesione na tworzony wówczas Polski Cmentarz Wojenny w Langannerie największą obecnie polską nekropolię wojenną we Francji.
ZOBACZ TEŻ:
Kapral Jan Dusza jest trzecim, po kapralu Ryszardzie Chaniewskim oraz dragonie Janie Skulińcu, żołnierzem Polskiej 1 Dywizji Pancernej, któremu przywrócona została tożsamość w ramach realizowanego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach projektu "Zaginieni, ale niezapomniani żołnierze Polskich Sił Zbrojnych".
Identyfikacja pochówku kaprala Jana Duszy to efekt współpracy Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz Pomorskiego Uniwersytety Medycznego w Szczecinie, wspieranych przez Ambasadę RP w Paryżu oraz badaczy zajmujących się tematyką grobów wojennych.
Nasi pancerniacy
Do akcji 1 DPanc. weszła 8 sierpnia 1944 w składzie 1 Armii Kanadyjskiej podczas Operacji Totalize. Przeszła szlak bojowy przez Belgię i Holandię. Szlak bojowy jednostka zakończyła zdobywając 5 maja 1945 roku niemiecką bazę morską w Wilhelmshaven.
[promo]1761;1;[/promo]
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?