Bąbel nie miał szczęścia dla ludzi. Ciągle go ktoś zawodził

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Tomasz Sz. ps. Bąbel założył i kierował grupą w okresie od 2015 do 2019 r. w Kamieniu Pomorskim i okolicznych miejscowościach.
Tomasz Sz. ps. Bąbel założył i kierował grupą w okresie od 2015 do 2019 r. w Kamieniu Pomorskim i okolicznych miejscowościach. archiwum
Kolejni członkowie kamieńskiego gangu Tomasza Sz. ps. Bąbel skazani. Prokuratura rozpracowała grupę dzięki skruszonym przestępcom.

Jedenaście osób, w tym dziewięciu członków grupy Bąbla usłyszało wyroki od 2 lat i 8 miesięcy do 13 lat pozbawienia wolności . Tomasz Sz. ps. Bąbel miał własne bojówki do rozpraw z przestępczą konkurencją. Oskarżonym, którzy poszli na współpracę z prokuraturą sąd nadzwyczajnie złagodził kary, a wobec jednego z oskarżonych warunkowo zawiesił wykonanie kary pozbawienia wolności na 6 lat. To już kolejny wyrok dotyczący gangu z powiatu kamieńskiego. Pod koniec ub.r. szczeciński sąd skazał pierwszych członków grupy.

Tomasz Sz. ps. Bąbel założył i kierował grupą w okresie od 2015 do 2019 r. w Kamieniu Pomorskim i okolicznych miejscowościach. Funkcjonowanie gangu było przedmiotem wielowątkowego śledztwa, które swoim zakresem obejmowało działalność co najmniej 4 zorganizowanych grup przestępczych działających m.in. w Szczecinie oraz w innych miejscowościach na terenie województwa zachodniopomorskiego, w tym Kamieniu Pomorskim, jak również Szwecji i Norwegii. Grupy ścierały się w konkurencyjnej walce o wpływy i zyski, w tym pochodzące z tytułu handlu narkotykami. Przejawem tej walki były pobicia, spaleniu samochodu ciężarowego o wartości niespełna 100 tysięcy złotych.

Ofiarami sprawców padały nie tylko osoby związane ze światem przestępczym, ale również zwykli obywatele, którzy w codziennym życiu „narazili się” liderowi grupy lub jego bliskim.

Zaczynał od obrazów

49-letni dziś Tomasz Sz. przestępczą działalność zaczął dość szybko. I od razu wydało się, że nie ma dobrej ręki do ludzi. Wpadł na pomysł kradzieży obrazów z mieszkania znanego kamieńskiego lekarza. Do kradzieży obrazów wynajął drobnych rzezimieszków z sąsiedniego powiatu. Sam bezpośrednio nie brał udziału w przestępstwie, ale przygotował pomocnikom dokładny plan działania. Na kartkach wyrysował nawet drogi, którymi mieli dojść do mieszkania. Ustalił, że tego dnia w domu nikogo nie będzie, ale się przeliczył. Okazało się, że w mieszkaniu została żona lekarza. Kobieta na widok złodziei zaczęła krzyczeć (oni próbowali ją uciszyć), co nie uszło uwadze sąsiadom, którzy wezwali policję. Złodzieje zostali zatrzymani, a potem wsypali pomysłodawcę. Prokuratura oskarżyła ich o rozbój. Na dodatek okazało się, że „Bąbel” wcale nie zna się na sztuce, bo obrazy, które miały być wiele warte, okazały się pracami autorstwa cioci lekarza o znikomej wartości materialnej (choć zapewne sporej sentymentalnej).

Kolejne przestępstwa Tomasza Sz. dotyczyły drobniejszych oszustw i paserstwa. Łącznie na koncie ma już ok. dziesięciu wyroków.

- Nie można mu odmówić pewnej inteligencji, bo pomysły na przestępstwa wymyślał sam - mówi nam osoba znająca przeszłość Bąbla.

Inteligencja zawiodła jednak „Bąbla” w czerwcu 2003 roku. W Paprotnie koło Gryfic wyminął stojące przed przejazdem kolejowym auta, wjechał na tory i zderzył się z jadącym pociągiem. W wypadku zginęła jego przyjaciółka w ciąży. Tomasz Sz. był trzeźwy, ale na kilka lat trafił do więzienia za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Dostał też pięcioletni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Z więzienia wychodzi w lutym 2013r. Trzy lata późnej został złapany, gdy kierował samochodem. Został oskarżony o złamanie zakazu sądowego prowadzenia pojazdów.

Internetowy sklep

Od 1992 do 2014 r. Tomasz Sz. był karany dziewięć razy. Mimo to nie zaprzestał pomysłów na szybkie wzbogacenie. W grudniu 2014 r. trafił do aresztu w sprawie oszust internetowych oraz prania brudnych pieniędzy. Prokuratura podejrzewa, że wymyślił sposób na wyciąganie pieniędzy za pośrednictwem fikcyjnych sklepów internetowych i szeregu kont bankowych założonych na różne osoby. Pokrzywdzonych w tej sprawie jest prawie sto osób. Razem ze wspólnikami mieli na tym zarobić co najmniej 270 tys. zł. Z celi pisze dług list, w którym skarży się na takie traktowanie. Podaje przykłady osób, które popełniły gorsze przestępstwa i z aresztu wyszły szybciej. W końcu wychodzi na wolność w 2018 r.

Ponownie został zatrzymany w październiku 2019 r w dużej akcji Centralnego Biura Śledczego w Szczecinie. Razem z nim do aresztu trafiają kolejne osoby. Śledztwo przejmuje Zachodniopomorski Wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Prokuratura twierdzi, że Sz. stał na czele grupy przestępczej, która brutalnie rozprawiała się z narkotykowa konkurencją, ale była groźna dla zwykłych mieszkańców. Potwierdziły to ostatnie wyroki i „skruszeni” członkowie grupy.

- Przed Sądem Okręgowym w Szczecinie nadal prowadzone jest postępowanie dotyczące kolejnych osób oskarżonych o udział zorganizowanej grupie przestępczej, założonej i kierowanej przez Tomasza Sz. ps. Bąbel - mówi prokurator Małgorzata Zapolnik, naczelnik Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie