W pierwszej kwarcie naszym zawodnikom jeszcze nie wszystko wychodziło jak należy, ale w kolejnych dali już pokaz niezłej gry defensywnej i skutecznej egzekucji w ataku. W pierwszych 20 minutach dobrze spisywał się Stanisław Prus. Z kolei w drugiej połowie bardziej ciężar gry wziął na siebie Karol Pytyś. Nasz center może nie miał najlepszej skuteczności w ataku, ale do 21 punktów dołożył 11 zbiórek i po raz kolejny skończył mecz z tzw. double-double, czyli dwucyfrowymi zdobyczami przynajmniej w dwóch kategoriach.
Szczecinianie nie wracają do domu. Zostali we Wrocławiu, bowiem jutro czeka ich kolejny mecz w stolicy Dolnego Śląska, tym razem z WKK Obiektami Wrocław.
OSSM Wrocław - AZS Radex Szczecin 77:95 (24:27, 14:28, 13:23, 26:17)
AZS: Pytyś 21, Maciej Majcherek 19 (raz za 3 pkt), Prus 17, Dudek 14 (2), Sudowski 10 (2), Michał Majcherek 8, Karaś 3, Balcerek 2, Michalski 1, Wochna 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?