Było to czwarte zwycięstwo AZS w czwartym kolejnym meczu. Szczecinianie końcówkę sezonu zasadniczego rozgrywali wyłącznie na własnym parkiecie.
Mecz ze Startem dobrze układał się dla AZS od początku. Prym wiedli niżsi gracze gospodarze, wśród nich zwłaszcza Łukasz Pacocha i Maciej Raczyński. U rywali Mateusz Kostrzewski, był tym, który w największym stopniu trzymał wynik.
Do przerwy AZS prowadził aż 41:28. Po zmianie stron goście wzmocnili obronę, często stosując ją na połowie rywala. Nie byli jednak w stanie ani wyjść w drugich 20 minutach na prowadzenie.
Najwięcej dla akademików rzucił Łukasz Pacocha - 20 punktów. Teraz AZS musi czekać na niedzielne wyniki trzech bardzo ważnych spotkań dla układu tabeli. Jeżeli ostatnie mecze sezonu zasadniczego ułożą się pomyśli AZS, szczecinianie mogą nawet zagrać w play off. Na razie są na 8. miejscu, gwarantującym grę o awans. W niedzielnych spotkaniach mogą wylądować nawet na pozycji 11.
Więcej o meczu i o tym, na którym miejscu uplasował się ostatecznie AZS znajdziesz w poniedziałkowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
