Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS Radex Szczecin - Spójnia Stargard. Koszykarskie derby już dziś

Maurycy Brzykcy, Grzegorz Drążek
Karol Pytyś (z piłką) nie należy do ulubieńców kibiców Spójni Stargard.
Karol Pytyś (z piłką) nie należy do ulubieńców kibiców Spójni Stargard.
Dziś o godz. 18 w hali SDS derby regionu: AZS Radex Szczecin gra ze Spójnią Stargard. Wynik meczu jeszcze o niczym nie przesądzi, ale może przybliżyć do play off.

Jak to zwykle przy meczach derbowych bywa, trybuny hali Szczecińskiego Domu Sportu wypełnią się dziś po brzegi. Kibice będą pewnie stać w przejściach, siedzieć na schodach, ale pewnie i tak przez większą część spotkania trudno im będzie nie podrywać się ze swoich miejsc. Oba zespoły grają bowiem o bardzo konkretną stawkę. Jeżeli AZS przegra ten pojedynek, o fazie play off raczej będzie musiał zapomnieć, Spójnia zaś zrobi milowy krok ku najlepsze ósemce.

Bilety jeszcze są

W tabeli na piątym miejscu jest Spójnia, ale AZS (11. pozycja) traci do swojego dzisiejszego przeciwnika tylko dwa punkty, a poza tym ma jeden mecz rozegrany więcej. Wygrana w derbach sprawi, że Akademicy podgonią stargardzian i nadal będą się liczyć w walce o play off. Po porażce szczecinian w Krośnie, szanse na to trochę zmalały, ale nadal są realne.
W zespole AZS na pewno nie zagrają kontuzjowani od dłuższego czasu Igor Trela i Marcin Zarzeczny. Poza nimi wszyscy są w pełni sił.

Jeszcze wczoraj na to spotkanie pozostało trochę biletów dla kibiców. Kasy jak zwykle czynne będą od godziny 17. - Myślę, że każdy, kto będzie chciał zobaczyć ten mecz, zrobi to. Wejściówek powinno starczyć dla każdego - mówi Paweł Kulczycki, kierownik drużyny AZS. Bilety kosztują 6 (ulgowy) i 12 złotych. - Kibiców i zawodników na to spotkanie specjalnie mobilizować nie trzeba. Miejmy nadzieję, że na trybunach fani będą ze sobą wojować tylko na doping, bo na parkiecie to trzeba się spodziewać walki na noże.

W tym sezonie koszykarzom Akademików ciężko jest utrzymać stabilną formę. Właściwie w każdym meczu na parkiecie wyróżnia się inny zawodnik. Raz zespół ciągnie Łukasz Pacocha, raz Łukasz Biela, czasami Maciej Raczyński, innym razem Krzysztof Mielczarek. To zarówno zaleta, jak i wada. Zaleta, bo w zespole jest kilku liderów. Wada, bo czasami wszystkim przytrafia się gorszy dzień.

Bez faworyta

Trener Spójni, choć jego zespół jest wyżej w tabeli, nie stawia nikogo w roli faworyta dzisiejszego meczu.
- Na papierze oba zespoły wyglądają bardzo podobnie, nie widać wyraźniejszej przewagi którejś z drużyn - uważa Ireneusz Purwiniecki, trener Spójni Stargard. - To zapowiada emocje, zaciętą walkę, co na pewno spodoba się kibicom.
Spójnia po porażce sprzed kilku dni u siebie z SIDEn Toruń zagmatwała trochę swoją sytuację. Wciąż nie jest pewna nie tylko gry w play off, ale i miejsca w czołowej dziesiątce, która już po rundzie zasadniczej zapewni sobie pozostanie w I lidze. Mimo to bardziej pod ścianą jest szczeciński zespół.

- Nasza wygrana prawdopodobnie zamknie szczecińskiej drużynie drogę do play off - mówi trener Purwiniecki. - To więc gospodarze bardziej od nas muszą wygrać derbowe spotkanie. AZS jest ciekawym zespołem. Byli zawodnicy Spójni, jak Łukasz Pacocha, Jerzy Koszuta, Łukasz Biela, odgrywają tam ważne role. Ale są też wartościowi zmiennicy.

Spójnia zapowiada walkę o zwycięstwo w dzisiejszym meczu, ale jeśli się to nie uda, ważne dla niej będzie, by nie przegrać wyżej niż AZS w Stargardzie. Przy równej liczbie punktów liczy się bowiem bilans bezpośrednich potyczek. W Stargardzie Spójnia wygrała 74:61.

Zestaw par dzisiejszej, 27. kolejki AZS Politechnika Poznań - Śląsk Wrocław, MKS Dąbrowa Górnicza - Sokół Łańcut, AZS Radex Szczecin - Spójnia Stargard, AZS Kutno - Stal Ostrów, MOSiR Krosno - Polonia Przemyśl, Polski Cukier SIDEn Toruń - Franz Astoria Bydgoszcz, Znicz Basket Pruszków - SKK Siedlce, UMKS Kielce - Start Lublin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński