Konferencja dotyczyła połączenia obu zespołów w celu zwiększenia prawdopodobieństwa gry w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Zastanawialiśmy się, co dalej ze szczecińską koszykówką - komentuje Piotr Dykiert. - Doszliśmy do wniosku, że jeden silny podmiot zapewne będzie lepszy, niż dwie rywalizujące ze sobą drużyny. Tylko wspólnymi siłami możemy walczyć o ekstraklasę.
- Podkreślamy, że ten sezon gramy tak, jak dotychczas - komentuje Zbigniew Nagay. - Wszystkie zmiany dopiero od przyszłego sezonu. Miasto przeznacza określone środki, więc z punktu widzenia finansowego połączenie jest racjonalną decyzją.
To bardzo rozsądna zmiana dla koszykówki męskiej- komentuje Krzysztof Koziorowicz, trener Wilczyc. - Jeśli chodzi o nas, to nie ukrywam, bardzo chcemy awansować już teraz. Chcemy to wykorzystać.
W trakcie trwania konferencji sporo mówiło się również o połączeniu środowisk kibicowskich. Tak, aby zwolennicy obu klubów, w niedalekiej przyszłości, byli w stanie, choć w jakiejś części, wypełnić nową halę sportową.
- Nie chcemy, aby zawodnicy się na tym koncentrowali - dodaje Zbigniew Nagay. - Mamy cele na ten sezon i musimy o nich pamiętać.
Pojawiły się pytania o atmosferę w drużynie. Oczywiście, takie pogłoski muszą jakoś wpływać na zespół.
- Zawodnicy mają się skupić na graniu, a wszystkie konkretne rozmowy dopiero w przyszłym roku - ucina Nagay. - W koszykówce kontrakty podpisuje się na rok, więc tworzenie ewentualnej kadry to zmartwienie dopiero na przyszłość.
Ważna też pozostaje sytuacja młodzieży, która radzi sobie coraz lepiej. Warto dbać o struktury młodzieżowe, o czym nie zapominają działacze klubów.
- Poruszyliśmy temat ewentualnej drużyny rezerw - komentuje Piotr Dykiert.. - Taki zespół mógłby grać w drugiej bądź trzeciej lidze. Tam prezentowałaby się młodzież, która jeszcze nie jest gotowa na grę na najwyższym poziomie.
Więcej informacji w jutrzejszym Głosie Szczecińskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?