Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

AZS przegrał wysoko u siebie z rezerwami mistrza kraju

(mc)
Michał Dudek w drugiej kwarcie popisał się trzema trójkami, ale jego AZS dotkliwie przegrał z Asseco Prokomem II Gdynia.
Michał Dudek w drugiej kwarcie popisał się trzema trójkami, ale jego AZS dotkliwie przegrał z Asseco Prokomem II Gdynia. Andrzej Szkocki
Wieczorem AZS Radex Szczecin podejmował rezerwy mistrza kraju - Asseco Prokomu Gdynia. Rywale szczecińskiej drużyny już wcześniej zapewnili sobie awans do fazy play off, z kolei AZS walczył o miejsce numer dziesięć w tabeli. Akademicy przegrali 82:105.

Pierwsza kwarta była koszmarna w wykonaniu AZS. Rywale z Gdyni wygrali ją aż 36:12. Po stronie gospodarzy mnożyły się straty i niecelne rzuty. Dla AZS punktowali Łukasz Pacocha, Tomasz Balcerek, Krzysztof Mielczarek, Karol Pytyś oraz Marcin Zarzeczny.

W drugich 10 minutach akademicy zanotowali już lepszy okres. Pacocha w pojedynkę rzucił 10 punktów, ale największe wrażenie zrobił Michał Dudek, który przez ostatnie półtora minuty trafił trzy trójki, w tym jedną równo syreną, oznaczającą koniec drugiej kwarty.

Jeszcze bardziej niebywałej rzeczy dokonał Balcerek na koniec trzeciej kwarty. Trafił równo z syreną niemal spod własnego kosza. Obrońca AZS rzucił w tej części gry pięć oczek. Tyle samo dołożył Michał Majcherek, a dziewięć punktów rzucił Pytyś. Przed ostatnią kwartą gospodarze przegrywali różnicą 19 oczek i tej straty nie udało już się zniwelować.

AZS Radex Szczecin - Asseco Prokom II Gdynia 82:105 (12:36, 26:20, 22:23, 22:26)
AZS: Mielczarek 18 (raz za 3 pkt), Pytyś 17, Pacocha 12 (2), Dudek 9 (3), Michał Majcherek 9 (1), Balcerek 7 (1), Zarzeczny 5, Wochna 3 (1), Sudowski 2.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński