Pogoń do tureskiej Antalyi leciała z Berlina. Po kilku godzinach jeden z pasażerów tego lotu źle się poczuł. Pomocy od razu zaczęli udzielać mu lekarze i masażyści ze sztabu Pogoni.
- Pomoc osób ze sztabu Pogoni trwała jakieś 20-30 minut, po czym podjęto decyzję o awaryjnym lądowaniu - mówi Krzysztof Ufland, rzecznik Pogoni Szczecin. - Z tego, co wiem, ten pasażer musiał zostać odwieziony do szpitala. Nie wiem natomiast, co mu dolegało.
Pogoń przebywała na lotnisku w Rumunii ok. godziny. Po 17.30 drużyna była już w Antalyi, a po 19 zameldowała się w Belek.
Na obóz w Belek wybrało się 27 piłkarzy oraz spory sztab szkoleniowy. W Turcji obóz potrwa do 27 stycznia.
Polecamy również! >>>
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?