Jak powiedzieli nam pracownicy ciepłowni, zaniki prądu spowodowały wyłączenie pomp.
- Woda zamienia się wtedy dość szybko w parę i wzrasta ciśnienie - tłumaczyli. - To spowodowało nieszczelność węzła. Nie mieliśmy pewności, gdzie nastąpiła awaria. Dlatego wyłączyliśmy na krótko całe miasto a potem każdy sektor sprawdzaliśmy osobno.
Okazało się, że rury popękały za budynkiem restauracji "Gospodnik" przy ulicy Kościuszki. Instalacje w niektórych miejscach mają nawet po ćwierć wieku.
Jak nas zapewniono, węzeł jest naprawiany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?