O sprawie poinformował nas internauta wysyłając maila na [email protected]
- Jedną osobę przewieźliśmy do szpitala. To młody mężczyzna. Był pod wpływem alkoholu - mówi Elżbieta Sochanowska, rzecznik szczecińskiego pogotowia ratunkowego.
Oto relacja naszej internautki.
- Około godziny 1 w nocy pod klubem Pinokio na ulicy Sikorskiego doszło do pobicia dwóch mężczyzn około 25 lat. Gdy wychodzili z klubu, na schodach zostali zaatakowani w tył głowy, stracili przytomność. Po około 30 minutach, gdy jeden z nich próbował wezwać karetkę został ponownie pobity.
Wszystko działo się na oczach ochrony klubu (3, 4 ochroniarzy) którzy się tylko przyglądali zdarzeniu i jeden z nich krzyczał, "bijcie ich tylko nie pod wejściem". Podczas gdy mężczyźni byli nieprzytomni, żaden z nich nie zawiadomił karetki - opowiada nasza Czytelniczka Ania.
Policja nie otrzymała jednak zawiadomienia o pobiciu.
- Nie mamy zgłoszenia o przestępstwie - mówi asp. Mirosława Rudzińska z zachodniopomorskiej policji.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]
Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
