Nerwowo zaczęła się dzisiejsza sesja rady miasta Szczecina. Radni PiS ostro zareagowali na krytykę prezydenta pod adresem rządu w sprawie podejścia do samorządów. Według Piotra Krzystka, rząd Zjednoczonej Prawicy świadomie uderza szczególnie w duże miasta, aby trudniej było nimi zarządzać. Swoje wystąpienie zatytułował "Czy samorząd tonie w wyniku celowej polityki PiS?" I udzielił twierdzącej odpowiedzi.
- Jesteśmy w krytycznym momencie. Zostaliśmy pozostawieni sami sobie. Dokłada nam się obowiązków, a nie idą za tym pieniądze. Słyszymy tylko propagandę i próbę skłócenia samorządów przy niesprawiedliwym rozdawaniu pieniędzy. Ja mówię o faktach, bo opieram się na liczbach - zaznaczył.
Według prezydenta mimo, że dochody państwa rosną, to większe samorządy dostają dużo mniej pieniędzy. Według obliczeń miejskich urzędników w latach 2022-2025 z tytuł podatku PIT, Szczecin dostanie 952 mln zł mniej. Podatek PIT to główny dochód każdego samorządu.
- A nasze wydatki rosną m.in. z powodu podwyżek cen energii, paliwa. W przyszłym roku sam prąd będzie nas kosztował co najmniej 78 mln zł więcej. A przecież nie możemy zamknąć tramwajów, wyłączyć oświetlenia ulicznego. Nie da się tej polityki racjonalnie wytłumaczyć. Według mnie chodzi o to, aby w 2023 r. samorządy straciły płynność i przestały realizować swoje zadania -mówił Piotr Krzystek.
Zwrócił uwagę, że rosną dochody największych państwowych spółek i ich prezesów.
- 26 członków zarządów czterech spółek zarabia 35 mln złotych. To są fakty - mówił.
Ostro zareagowali radni PiS.
- Hańba, skandal Targowica - wołali.
Tuż przed sesją, podczas konferencji prasowej skrytykowali prezydenta, że źle rządzą miastem w kryzysie.
- Tylko w ostatnich dwóch latach Szczecin dostał 290 mln zł. To potężne kwoty. A część samorządów twierdzi, że wsparcia z rządu nie ma. Udowadniamy, że nie jest to prawda. Możemy z podniesioną głową spojrzeć mieszkańcom i samorządowcom w oczy, że walczymy o pieniądze dla samorządu i nie patrzymy na barwy polityczne. Prezydent powinien się przygotować do tego, aby pomóc mieszkańcom w dostępie do węgla - mówił radny Marcin Pawlicki, przewodniczący klubu PiS.
- Dla mnie już teraz prezydent mógłby się podać do dymisji - mówił radny Dariusz Matecki.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?