Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Auto z kratką. Lepiej kupić jeszcze w tym roku

Marcin Barnowski
Według zapowiedzi od 2011 roku za zakup auta z kratką nie będzie odliczenia VAT-u.
Według zapowiedzi od 2011 roku za zakup auta z kratką nie będzie odliczenia VAT-u. Fot. Kamil Nagórek
Jeśli prowadzisz firmę i myślisz o zakupie nowego auta, to masz mało czasu na zastanawianie. Wkrótce prawdopodobnie zaczną obowiązywać nowe przepisy, ograniczające przedsiębiorcom możliwości odliczeń podatkowych.

Wiele wskazuje na to, że czeka nas kolejna rewolucja zmiana w podatku VAT. Już czwarta na przestrzeni ostatnich 6 lat. O ile poprzednia, wywołana przegraną przez państwo polskie sprawą przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości była korzystna dla podatników, to ta, która prawdopodobnie nas czeka, cofnie stan prawny znowu do 2005 roku.

Nie będzie można odliczać pełnego podatku VAT od aut z kratką, czyli osobówek z homologacją ciężarową. Ani przy zakupie, ani od ceny tankowanego do nich paliwa. Rząd planował jeszcze niedawno wprowadzenie tych zmian w życie z dniem 1 stycznia 2011 roku, ale nie wiadomo, czy skutecznie z tym zdąży.

Jeszcze tylko trzy miesiące
Wyrok ETS z 2008 roku daje jednak wciąż jeszcze możliwość pełnych odliczeń. Przypomnijmy: każdy prowadzący działalność gospodarczą i będący podatnikiem VAT może jeszcze odliczać pełny VAT zawarty w cenie "kratki" i odliczać VAT zawarty w cenie paliwa. Po zmianach zakup auta na firmę stanie się znacznie droższy: "kratki" znowu zostaną zrównane ze zwykłymi samochodami osobowymi. Odliczyć będzie można tylko 60 procent podatku VAT zawartego w cenie, nie więcej jednak, niż 6 tysięcy złotych. Możliwość odliczania podatku zawartego w cenie paliwa zniknie.

I tak będzie co najmniej do ostatniego dnia roku 2012 włącznie, bo na taki okres "zawieszenia" wyroku z 2008 roku zgodziła się Unia Europejska. Potem okres ten będzie mógł być jeszcze przedłużony. Zmiany w VAT mają mieć formalnie bowiem tylko charakter doraźny, uzasadniony kryzysową sytuacją finansów państwa.

Jeśli wejdą w życie, spośród aut z homologacją ciężarową o DMC do 3,5 t włącznie do pełnego odliczania VAT od zakupu i paliwa uprawniać będą praktycznie tylko samochody z jednym rzędem siedzeń i ładownią bez okien (np. Fiat Panda Van) i pikapy (patrz: tekst niżej)

Jak wrzucać koszty w koszty
Biznesmeni, który zdecydują się na zakup, jak zawsze staną przed dylematem: leasing, czy kredyt. Wybór ma poważne konsekwencje prawne i finansowe. Leasing to forma dzierżawy: wóz pozostaje własnością leasingodawcy, który oddaje go przedsiębiorcy do użytkowania. Oznacza to, że to leasingodawca amortyzuje samochód. Przedsiębiorca za to co miesiąc "wrzuca" sobie w koszty ratę leasingową.

W przypadku kredytu formalnie to przedsiębiorca jest właścicielem i to on amortyzuje zakup, pomniejszając sobie w ten sposób rokrocznie podatek dochodowy. Jeśli jest tak zwanym małym podatnikiem, może nawet zamortyzować cały zakup jednorazowo, to znaczy wrzucić w koszty całą cenę zapłaconą za pojazd. Warunek: auto musi mieć wartość nie większą niż 20 tys. euro.

- Jednak mimo to obserwuję, że aż około 70 procent przedsiębiorców decyduje się na leasing. Bo leasing generuje koszty co miesiąc i można go teraz otrzymać nawet bez żadnej wpłaty wstępnej - mówi Tomasz Sadowy, handlowiec z firmy Fiat Auto Diug w Słupsku.

Rata do raty
Z wyliczeń przedstawionych nam przez sprzedawcę fiatów wynika, że rata leasingowa bywa tańsza od raty kredytu. Na przykład przy spłatach rozłożonych na cztery lata i 10-procentowej wpłacie własnej za Fiata Doblo Dynamic 1.6 Multijet 105 KM (cena w salonie: 63,3 tys. zł netto) zapłacimy co miesiąc 1890 zł netto w leasingu i 1908 zł w kredycie (od ceny netto).

- Zawsze zaznaczam jednak klientom, że aby wyliczyć, co w ich konkretnym przypadku opłaca się bardziej, powinni zwrócić się do swojego księgowego. Wszystko zależy od firmy i jej perspektyw finansowych - podkreśla Tomasz Sadowy.

Uwaga: jak powiedział nam sprzedawca, przy analizie wariantu nabycia auta warto zastanowić się, czy nie będziemy chcieli skrócić terminu spłaty. W przypadku leasingu absolutnie nie opłaca się tego robić przed upływem 25 miesiąca umowy. Wówczas bowiem trzeba będzie dokonać korekty deklaracji podatkowych i wykreślić z kosztów wszystkie wcześniej już zapłacone raty, tym samym zwiększając sobie podatek dochodowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński