Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Audyt w ZCh Police: Wydali korzystając z kart służbowych 1,6 mln zł

Marek Rudnicki
Marek Rudnicki
Wabiki na jelenie, buty, masaże w SPA, drogi zegarek - takie zakupy ujawnili kontrolerzy, którzy zbadali wykorzystanie kart służbowych w ZCh Police.

Raport został przygotowany przez poprzedni zarząd firmy, ale nie ujrzał światła dziennego. Schowano go do szuflady

- Gdy w kwietniu go poznaliśmy, był dla nas porażający - mówi prezes. - Podjęliśmy decyzję o weryfikację tego dokumentu i rozszerzeniu kontroli o byłych członków zarządu. Sprawdzono około 10 tysięcy faktur.

Na prawie sto wydanych kart służbowych, większość pracowników prawidłowo z nich korzystała. Zastrzeżenia kontrolerzy wnieśli do około jednej czwartej.

W ciągu 3 lat wydatkowano z kart służbowych przeszło 4,5 mln zł. Rekordzista wydał w tym okresie prawie 1,2 mln zł, w ubiegłym roku 470 tys. zł, a przez pierwsze 3 miesiące tego roku 100 tys. zł.

Nowy zarząd zwrócił się do osób, do których miał zastrzeżenia, że wydawały pieniądze niezgodnie z przeznaczeniem kart służbowych, o zwrot pieniędzy.

- Za niektóre wydatki, szczególnie kluby go-go bez jakichkolwiek wezwań i wyjaśnień, niektóre osoby uregulowały od razu - wyjaśnia prezes.

Z kart kupowano buty męskie, damskie, dziecięce, rekordzista kupił siedem par w miesiącu. Najczęściej wyjaśniano, że tego sobie życzyli kontrahenci. Podobnie było z płytami DVD, grami dla dzieci, cygarami, wabikami na jelenie, skarpetkami, akcesoriami do czyszczenia butów, różnymi artykułami spożywczymi etc.

Kartami płacono nawet za jedzenie w kiosku przy autostradzie, za masaże ciała w SPA, rachunki w greckiej restauracji czy za zegarek o wartości 48 tys. zł.

- Proszę mi wierzyć, że w swojej praktyce zawodowej z takim poczuciem bezkarności wąskiego grona osób nie spotkałem się - mówi prezes. - Robiły to osoby, które od lat były zatrudnione.

Największe wydatki, 1,6 mln. zł dotyczą 6 osób, w tym 4 osób byłego zarządu i 2 na wysokich stanowiskach.

Polecamy na gs24.pl:

Natalia Siwiec, modelka i celebrytka, "miss Euro" pojawiła się w szczecińskim Grey Clubie. To była szalona, pełna zabawy noc! Natalia pojawiła się w ramach organizowanej przez klub Celebrities Night - modelka była gościem specjalnym imprezy. Jak się Wam podobało? Zobaczcie zdjęcia z imprezy - tak bawiliście się w sobotnią noc.

Natalia Siwiec w Grey Club w Szczecinie. To była szalona noc...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński