Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak na polski patrol w Afganistanie. Nie żyje żołnierz ze Szczecina

Marek Jaszczyński
Starszy szeregowy Paweł Ordyński to pierwszy żołnierz XII zmiany, który zginął na misji.
Starszy szeregowy Paweł Ordyński to pierwszy żołnierz XII zmiany, który zginął na misji. Facebook.pl
Dziś około godz. 9 czasu polskiego doszło do ataku na polski patrol. W wyniku wybuchu miny pułapki zginął żołnierz Paweł Ordyński ze Szczecina.

Atak na polski patrol w Afganistanie. Nie żyje żołnierz ze Szczecina

Do tragicznego zdarzenia doszło na północny - zachód od Ghazni podczas rutynowego patrolu wykonywanego przez żołnierzy 2 kompanii piechoty zmotoryzowanej ze składu Zgrupowania Bojowego. Zadaniem patrolu było rozpoznanie drogi oraz organizacja punktu kontrolnego.

- Na drodze pod transporterem opancerzonym typu MRAP (pojazd opancerzony o zwiększonej odporności na miny - przyp. red.) eksplodował improwizowany ładunek wybuchowy IED (Improvised Explosive Device) - mówi mjr Marek Pietrzak, zastępca rzecznika pasowego Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych. - W wyniku eksplozji, śmierć poniósł st. szer. Paweł Ordyński kierowca transportera, a kolejny polski żołnierz został ranny. Po zdarzeniu nie było kontaktu ogniowego z rebeliantami.

Na miejscu zdarzenia rannemu żołnierzowi została udzielona natychmiastowa pomoc medyczna. Wezwany został śmigłowiec ewakuacji medycznej, który przetransportował rannego do szpitala w bazie Ghazni. Jego stan lekarze oceniają jako stabilny.

Starszy szeregowy Paweł Ordyński pełnił służbę wojskową na stanowisku kierowcy w 12 Brygadzie Zmechanizowanej od 2004 roku.

- Był bardzo dobrym wojskowym specjalistą ze specjalistycznymi uprawnieniami - mówi rzecznik. - To była jego czwarta misja zagraniczna. Wcześniej służył na Bałkanach oraz dwukrotnie w Afganistanie (w latach 2008 2009). Miał 29 lat, osierocił syna.

Rodzina zmarłego żołnierza oraz rodzina rannego zostały powiadomione o zdarzeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński