Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aston Martin Cygnet, czyli Toyota iQ po przeróbkach

Wojciech Frelichowski
Marka Aston Martin przyzwyczaiła nas do ekskluzywnych, sportowych wozów o słusznych gabarytach. Ale w tym roku do sprzedaży wejdzie Aston Martin w wydaniu mini, czyli model Cygnet.

Samochód został opracowany na bazie Toyoty iQ. Ma być adresowany do tych wszystkich, którzy codziennie przemierzają ulicami zatłoczonych metropolii. A przy tym są na tyle próżni, że chcieliby się jakoś wyróżnić.

Cygnet, poza kilkoma detalami nawiązującymi do sportowych modeli Astona Martina, praktycznie nie różni się od Toyoty iQ. Elementami charakterystycznymi dla tego małego Astona są nietypowe klamki zewnętrzne, trochę inne, bardziej eleganckie zderzaki, reflektory w kształcie typowym dla marki Aston Martin, atrakcyjnie wyglądające światła tylne oraz aluminiowe obręcze kół we wzorze zarezerwowanym dla Astona.

W kabinie również można odnaleźć elementy dzielone z japońską konstrukcją, choć projektanci z firmy Aston Martin starali się je ukryć pod wysokogatunkowymi materiałami wykończeniowymi. Zatem nie brakuje czerwonej i czarnej skóry, którą obszyto nie tylko fotele i boczne panele drzwi, ale również cały kokpit.

Aston Martin Cygnet, czyli Toyota iQ po przeróbkach
Fot. Aston Martin

(fot. Fot. Aston Martin)

Wyposażenie standardowe, poza tak oczywistymi elementami jak klimatyzacja i wysokiej jakości zestaw audio, zostało wzbogacone o palmtopa z nawigacją satelitarna i internetem.

Do napędu posłuży ten sam silnik, który jest w Toyocie iQ, czyli benzynowa jednostka o pojemności 1,33-litra i mocy 97 KM.

Według zapewnień przedstawicieli koncernu, Aston Martin Cygnet wejdzie do sprzedaży w Europie pod koniec 2010 roku. Ceny, jak przystało na markę będą wysokie. Start od ok. 22 tys. euro. Jednak żeby kupić ten samochodzik nie wystarczy pokaźne konto w banku. Trzeba będzie jeszcze udokumentować, że jest się już posiadaczem jakiegoś innego Aston Martina.

(fot. Fot. Aston Martin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński