Borys Budka (szef klubu KO) i Marcin Kierwiński (sekretarz generalny PO) ocenili, że Sikorski przesadził. Ale zdania w Platformie są w tej sprawie podzielone.
Donald Tusk nadal nie zabrał głosu w tej sprawie. Z kolei poseł Artur Łącki (Koalicja Obywatelska) powiedział w Polskim Radiu 24, że czytał o wypowiedzi szefa MSZ w rządzie PO-PSL i „nie doczytał się tam jakiś strasznych rzeczy”.
Z kolei rzecznik rządu Piotr Müller (PiS) ocenił w poniedziałek wieczorem w TVP, że wypowiedź Sikorskiego jest skandaliczna. "My dwa czy trzy dni po tym, jak wybuchła wojna, byliśmy już w Berlinie namawiać kanclerza (Olafa) Scholza, aby podejmował działanie" - zaznaczył Müller.
Przypomniał też, że "kilkanaście dni później" premier Mateusz Morawiecki, ówczesny wicepremier Jarosław Kaczyński wraz z premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janszą pojechali do Kijowa, "żeby dać sygnał światu, że nie można zostawić Ukrainy samej". "W tym samym czasie (europoseł - PAP) Radosław Sikorski mówił, że nie jedzie na Ukrainę, ponieważ czeka na zgodę Parlamentu Europejskiego" - powiedział Müller.
"Dzisiaj to, co Radosław Sikorski mógłby zrobić, i to byłoby największą wartością dla całej polityki ze strony Platformy Obywatelskiej, to po prostu nic nie mówić. Bo każde jego słowo jest kolejna kompromitacją" - ocenił rzecznik rządu.
Podkreślał też, że poniedziałkowa wypowiedź Sikorskiego, a także jego poprzednie wypowiedzi są wykorzystywane przez propagandę rosyjską. "W innych krajach, gdyby tego typu zarzuty padły, taka osoba byłaby wykluczona z życia politycznego" - powiedział.
Rzecznik rządu akcentował, że Sikorski jest politykiem PO. "Oczekuję od przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, że odetnie się od tych skandalicznych słów" - zapowiedział Müller. "Jak rozumiem jest przyzwolenie na tego typu skandaliczne słowa. Dlaczego? Tylko po to, żeby budować narracje przeciwko Prawu i Sprawiedliwości" - oświadczył rzecznik rządu.
Przypomniał też ostatnie wypowiedzi Sikorskiego, m.in. z ubiegłego roku, kiedy w okolicach Bornholmu doszło do kilku uszkodzeń bałtyckich gazociągów Nord Stream 2 i Nord Stream 1 i do wycieku gazu. Stacje sejsmologiczne Danii, Szwecji, Polski i Niemiec zarejestrowały wstrząsy wskazujące na podwodne eksplozje. Komentując te zdarzenia Sikorski, napisał wówczas na Twitterze: "Thank you, USA". Kilka dni później, kiedy Rada Bezpieczeństwa ONZ odrzuciła zgłoszony przez USA i Albanię projekt rezolucji potępiającej Rosję za jej próbę aneksji terytorium Ukrainy i wzywającej ją do wycofania wojsk, poruszenie wywołało wystąpienie rosyjskiego dyplomaty, który podziękował Radosławowi Sikorskiemu za wpis o Nord Stream.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?