Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Miłoszewski: Cieszymy się sukcesem. Zasłużyliśmy na Final Four

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Arkadiusz Miłoszewski - trener Kinga Szczecin.
Arkadiusz Miłoszewski - trener Kinga Szczecin. Tadeusz Surma
To nie były łatwe mecze z Prisztiną, bo różnie się to układało, ale awansowaliśmy, jesteśmy w grze i mamy mamy otwartą drogę, żeby ten sukces zrobić – mówi Arkadiusz Miłoszewski, trener koszykarzy Kinga Szczecin.

King w poniedziałkowy wieczór zapewnił sobie awans do Final Four europejskiej ligi północnej (ENBL). W dwumeczu pokonał KB Sigal Prisztinę. W Kosowie był remis, w rewanżu górą byli szczecinianie – 85:78. Po spotkaniu trener Arkadiusz Miłoszewski został odpytany o aktualną sytuację zespołu Kinga.

Mecz rewanżowy z KB Sigal
Do przerwy troszeczkę drżaliśmy o wynik. Nie graliśmy swojego basketu - głównie w obronie. W szatni było troszkę ostrych słów, troszkę pobudzenia i pytanie: czy chcemy wejść do Final Four, czy zaprzepaścić całą naszą dotychczasową pracę? Troszeczkę na usprawiedliwienie powiem, że zmagamy się z wirusami, zawodnicy mają katary, złe samopoczucie. Za II połowę – szacunek, bo nie szło nam, ale pokazaliśmy, że chcemy wygrać.

Trzecia kwarta
Podobny było w Słupsku. I połowa to badanie przeciwnika, później odjazd w III kwarcie z dobrą obroną, szybkimi atakami. Podobnie z Prisztiną, więc cieszy to, że tak łatwo się nie poddajemy. Potrafimy narzucić swoje tempo w drugiej połowie i tym tempem odjeżdżamy. W IV kwarcie była kalkulacja, troszkę błędów się wkradło, ale czasami trzeba przymknąć oko.

Awans do Final Four
Cieszymy się tym sukcesem. Przegraliśmy jeden mecz, jeden zremisowaliśmy, a pozostałe wygraliśmy. Myślę, że zasłużyliśmy na ten awans. To nie były łatwe mecze z Prisztiną, bo różnie się to układało, ale awansowaliśmy, jesteśmy w grze i mamy mamy otwartą drogę, żeby ten sukces zrobić.

Rosnących apetytach
Poprzeczkę wieszamy zawodnikom coraz wyżej i musimy temu sprostać. Mamy pozycję lidera w lidze, mamy Final Four w ENBL. Oczekiwania są coraz większe i nie możemy już się cofnąć, jak poszliśmy tak do przodu. Musimy w to brnąć i brać na siebie większą odpowiedzialność.

Pozycja lidera po rundzie zasadniczej w Energa Basket Lidze?
Aż tak bardzo nie wybiegam do przodu, ale wiem, że tworzymy fajną historię. Przed nami ciężki mecz z zagrożonym spadkiem Toruniem, ale też w sumie cztery mecze u siebie pod rząd. W teorii będziemy grać ze słabszymi zespołami, ale w praktyce różnie to bywa. Musimy być skoncentrowani i udźwignąć ten ciężar walki o pierwsze miejsce przed play-offami. Myślimy teraz tylko o Toruniu, który walczy o życie i u nas może być nieobliczalny.

50. urodziny trenera w środę
Myślałem, że nikt nie zauważy, ale niestety żyjemy w takim medialnym mis-maszu, że wszyscy wiedzą o wszystkim wszystko… Nie wiem, kiedy to zleciało, bo w duszy jest 20 plus. Jeśli wygrana z Prisztiną miała być prezentem, to przyjmuję z radością. Cały rok można świętować 50. i czekam na kolejne sukcesy. W środę pewnie przyniosę na trening pączki. Prezent otrzymałem już od kibiców i za to dziękuję, ale naprawdę nie oczekuję kolejnych. Co dostanę od prezesa? Wiemy, że zostały ostatnie dni okienka transferowego. Rozmawiamy, negocjujemy, przesuwamy, dzwonimy. Nawet przed meczem z KB miałem z 10 telefonów w sprawach transferowych. Pracujemy nad tym i taki prezent biorę w ciemno.

Apel trenera
Liczymy na większą frekwencję kibiców, bo naprawdę potrzebujemy teraz takiej pomocy. Chciałbym, by chłopaki zobaczyli, że nasze sukcesy powodują większe zainteresowanie koszykówką i zespołem w Szczecinie. Wiemy, że różne hale potrafią nieść zawodników i my też tego potrzebujemy. Apeluję więc do Szczecina, do mediów, by głośno o nas mówić, bo możemy zrobić coś wielkiego, ale potrzebujemy wsparcia. Presja na nas jest coraz większa i musimy sobie z nią poradzić.

Szczecin gospodarzem Final Four
Nie wiem, czy będziemy się o to starać. Wcześniej nie zgłaszaliśmy takich aspiracji, ale może przemyślimy temat i wystąpimy o organizację, skoro w turnieju zagrają trzy polskie drużyny i jeden z Litwy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński