Salos w środę był gospodarzem pierwszego spotkania. Przegrał 0:2 i postawił się w bardzo trudnej sytuacji. I choć ten zespół lepiej gra, gdy ciśnienie jest mniejsze, to jednak nie zdołał odrobić strat.
Ale sam początek spotkania rewanżowego, rozgrywanego na sztucznej murawie Narodowego Stadionu Rugby, był bardzo optymistyczny.
Już w 4. minucie gola dla Salosu zdobył Pawlaczyk i część strat była odrobiona. Młodzi szczecinianie podejmowali kolejne próby, gospodarze z większym animuszem odpowiadali. Wynik długo się jednak nie zmieniał, ale w ostatniej akcji pierwszej połowy Arka zaatakowała lewym skrzydłem, zbiegnięcie w pole karne, piłka została zagrana na pierwszy słupek, a tam bramkarza i obrońców uprzedził Jakub Ozimek.
Stracony gol sprawił, że Salos zgubił koncentrację, tego zaangażowania było mniej, co zaraz po zmianie stron się zemściło. Arka szybko zdobyła dwie kolejne bramki i była już pewna awansu. Jeszcze w końcówce uzyskała kolejne trafienie i ostatecznie wygrała rewanż 4:1.
Arka wraca do CLJ U17 po półrocznej przerwie. Od nowego sezonu rozgrywki odbędą się w nowej formule. Zamiast 4 grup (makroregionów) PZPN zdecydował się podzielić uczestników na 2 dywizje. W tym gronie na pewno zobaczymy dwa szczecińskie zespoły - Pogoń i FASE.
Wiosną w CLJ U17 grali też chłopcy z Żaki Szczecin, ale beniaminkowi zabrakło niewiele, by utrzymać się w gronie najlepszych.
W CLJ U19 będzie grała tylko szczecińska Pogoń, a w CLJ U15 do ekipy FASE ponownie dołączyli trampkarze Pogoni. Portowcy awans wywalczyli w barażu z Wisłą Bydgoszcz - 7:0 i 5:2.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?