Abp Andrzej Dzięga podkreślił dzieląc się z rolnikami opłatkiem, że ziemia to nie jest fabryka, którą można odbudować. Raz sprzedana jest utracona bezpowrotnie. Arcybiskup zjawił się m.in. z duszpasterzem rolników.
Ale protestujących odwiedzili także wojewoda Andrzej Zydorowicz, wicewojewoda Ryszard Mićko. Życzenia złożył rolnikom również Adam Poniewski, dyrektor szczecińskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych - to jego głowy m.in. domagają się protestujący.
- Czas świat, to okres kiedy trzeba sobie podać ręce, połamać się opłatkiem - powiedział Jan Kozak. - Wierzymy, że ten świąteczny czas pomoże nam rozwiązać problemy, zakończyć nasz protest sukcesem.
Rolnicy w większości spędzą Wigilię i Święta z rodzinami w swoich domach. Ich ciągników będą w nocy pilnować ochroniarze. W dni świąteczne rolnicy sami będą dyżurować na zmianę. Protestu nie przerywają. W piątek do Szczecina przyjeżdża minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?