Apteka w Wolinie jako jedna z kilku w Zachodniopomorskiem wykonuje testy na koronawirusa

Do apteki Weronika II przy ul. Słowiańskiej w Wolinie od rana przychodzą pacjenci na szczepienie, bo apteka bierze udział także w akcji szczepień. Jednak chętni do darmowego testu na COVID-19 nie wejdą do apteki tym samym wejściem, co osoby na szczepienie oraz zwykli klienci. Gabinet do testowania fachowo nazywa się „Komorą przyjęć” i jest na zapleczu. Pomieszczenie ma osobne drzwi.

– Wszystko jest zorganizowane tak, aby było bezpiecznie – tłumaczy Halina Leśniak, właścicielka apteki.

Przyjmując pacjentów na wykonanie testu przebiera się w specjalny kombinezon, zakładka maskę, przyłbicę, rękawiczki. Pobiera wymaz z nosa i gardła, nanosi wszystko na kasetkowy test i po kilkunastu minutach pacjent ma już wynik.

Pani Halina podkreśla, że samych testów nie brakuje - choć w pierwsze dni funkcjonowania programu był z tym problem w wielu aptekach. Jednocześnie zachęca innych farmaceutów do udziału w programie testowania.

- Nie ma się czego bać, a patrząc po zainteresowaniu pacjentów, jest to rzeczywiście bardzo potrzebne – dodaje Halina Leśniak. Farmaceutka ma drugą aptekę w Chojnie, tam od poniedziałku również można zrobić test.

Poza tymi dwiema aptekami, w naszym regionie testy antygenowe wykonywane są również w aptece w Rymaniu, Gościnie, Stargardzie, Lipianach i Koszalinie. W Szczecinie na razie do wykonywania tej usługi nie zgłosiła się żadna apteka. Wojciech Chmielak, prezes Zachodniopomorskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej w Szczecinie, tłumaczy to trudnościami lokalowymi i brakiem szczegółowych przepisów dotyczących m.in. przygotowania miejsca, w którym farmaceuta mógłby pobierać wymazy.