Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Błękitnych stoją w długiej kolejce po bilety na Lecha. Jest dużo nerwów

Grzegorz Drążek
Kolejka sięga bramy na stadion.
Kolejka sięga bramy na stadion. Grzegorz Drążek
Rozpoczęła się sprzedaż wejściówek na rewanżowy, wyjazdowy mecz Błękitnych Stargard z Lechem Poznań. Trzeba mieć dowód tożsamości.

Kibice Błękitnych stoją w długiej kolejce po bilety na Lecha

Przed siedzibą Klubu Piłkarskiego Błękitni Stargard ustawiła się długa kolejka kibiców stargardzkiego zespołu, którzy chcą 9 kwietnia zobaczyć mecz w Poznaniu z Lechem na poznańskim stadionie. Stargardzki klub otrzymał 2 tysiące biletów dla kibiców Błękitnych. Osoby w kolejce obawiają się, że zabraknie wejściówek dla wszystkich chętnych. Sprzedaż ruszyła o godzinie 14.

- Co chwilę ktoś się przepycha w kolejce, ludzie podchodzą do okienka z drugiej strony, nikt nad tym wszystkim nie panuje - mówią zdenerwowani kibice.
Jedna osoba może kupić najwyżej trzy wejściówki. Niejednego z kibiców oburzyła informacja, że kupując bilet trzeba okazać dowód tożsamości.

**Zobacz także:

Błękitni Stargard - Lech Poznań 3:1 [wideo, zdjęcia]

**

Wcześniej wystarczyło podać numer pesel. Kupując bilet dla kogoś także wystarczyło podać pesel tej osoby.

- Teraz mamy pokazywać dowody, a nie każdy go wziął, bo jest już w systemie klubowym sprzedaży biletów i zawsze wystarczyło podać pesel - mówią kibice. - Sprzedający sprawdzają zapewne, czy kupujący są z powiatu stargardzkiego, a przecież nikt nie mówił, że osoby z innego regionu nie mogą kupić wejściówki.

Zobacz również: Internauci o meczu Błękitnych z Lechem - MEMY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński