Przed siedzibą Klubu Piłkarskiego Błękitni Stargard ustawiła się długa kolejka kibiców stargardzkiego zespołu, którzy chcą 9 kwietnia zobaczyć mecz w Poznaniu z Lechem na poznańskim stadionie. Stargardzki klub otrzymał 2 tysiące biletów dla kibiców Błękitnych. Osoby w kolejce obawiają się, że zabraknie wejściówek dla wszystkich chętnych. Sprzedaż ruszyła o godzinie 14.
- Co chwilę ktoś się przepycha w kolejce, ludzie podchodzą do okienka z drugiej strony, nikt nad tym wszystkim nie panuje - mówią zdenerwowani kibice.
Jedna osoba może kupić najwyżej trzy wejściówki. Niejednego z kibiców oburzyła informacja, że kupując bilet trzeba okazać dowód tożsamości.
**Zobacz także:
Błękitni Stargard - Lech Poznań 3:1 [wideo, zdjęcia]**
Wcześniej wystarczyło podać numer pesel. Kupując bilet dla kogoś także wystarczyło podać pesel tej osoby.
- Teraz mamy pokazywać dowody, a nie każdy go wziął, bo jest już w systemie klubowym sprzedaży biletów i zawsze wystarczyło podać pesel - mówią kibice. - Sprzedający sprawdzają zapewne, czy kupujący są z powiatu stargardzkiego, a przecież nikt nie mówił, że osoby z innego regionu nie mogą kupić wejściówki.
Zobacz również: Internauci o meczu Błękitnych z Lechem - MEMY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?