Czy Szczecin pójdzie śladem Gdańska/Sopotu, Łodzi i Częstochowy? Jest taka szansa. Tak się złożyło, że w ostatnich latach większe hale w Polsce są otwierane siatkarskim wydarzeniem.
Wybór nieprzypadkowy, bo w sportach pod dachem w ostatnim czasie w Polsce dominowała właśnie siatkówka. Na inaugurację Ergo Areny w Trójmieście (ok. 15 tys. widzów) rozegrano towarzyski mecz siatkówki, w którym Polska pokonała Brazylię 3:2.
Spotkanie tych samych zespołów, ale tym razem w ramach rozgrywek Ligi Światowej otwierało łódzką Atlas Arenę (14 tys.). Tym razem Polacy przegrali 0:3. Z kolei nową halę w Częstochowie (7100) także otwierała siatkówka, ale ta w wydaniu klubowym. Podczas Superpucharu Polski Skra Bełchatów zmierzyła się z Resovią Rzeszów.
Obiekt w Częstochowie pod względem pojemności widzów jest podobny do tego, który powstanie w Szczecinie (7300). Czy w związku z tym będziemy świadkami wydarzenia na podobną skalę? Raczej na zdecydowanie większą!
Real i Barca pod szczecińskim dachem
Udało nam się ustalić, że zainteresowana otwarciem hali w Szczecinie jest Skra Bełchatów, która w planach ma rozegranie towarzyskiego spotkania z włoskim Trentino Volley lub rosyjskim Zenitem Kazań.
Skra, to od lat czołowy zespół nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Podobnie ma się sprawa z włoską lub rosyjską drużyną. W związku z tym moglibyśmy być świadkami siatkarskiego meczu dwóch czołowych drużyn świata. Językiem piłkarskim, taki Real Madryt i FC Barcelona pod jednym dachem w Szczecinie.
- Chcieliśmy w sierpniu lub wrześniu 2013 rozegrać mecz na otwarcie hali. Szukaliśmy przeciwników, z którymi gramy w Lidze Mistrzów. Kogoś z górnej półki. Szczecin nie powiedział nie. Ale wiemy już, że otwarcie hali przesunięte jest na 2014 rok. Ponowimy propozycję - mówi Sebastian Gaszek, menadżer Skry.
- Rzeczywiście, otrzymaliśmy ofertę z Bełchatowa, rozważamy ją, ale nie jest to nasz priorytetowy kierunek - zaznacza Piotr Dykiert dyrektor ds. sportu w Szczecinie. - Jeśli mielibyśmy pokazać siatkówkę na wysokim poziomie, to wolałbym, żeby to była reprezentacja Polski, np. podczas Ligi Światowej.
Wydawało się, że po wstydliwej rezygnacji z mistrzostw Europy, które w tym roku miały się odbyć w Szczecinie, notowania w Polskim Związku Piłki Siatkowej będą wyjątkowo niskie. Jednak związek docenił szczerą postawę miasta, które w odpowiednim czasie zrezygnowało z organizacji imprezy.
Nieoficjalnie mówi się o tym, że relacje stały się nawet jeszcze lepsze i niewykluczone, że za rok w Szczecinie wysłuchamy Mazurka Dąbrowskiego. Być może uda się nawet przejąć renomowany memoriał Huberta Wagnera. Występują w nim czołowe reprezentacje świata jak Brazylia, Rosja i Włochy, a który wędruje po różnych miastach. Ostatnio rozgrywany był w Zielonej Górze.
Wiele nas łączy
Mimo, że Bełchatów i Szczecin dzieli 500 km, to wielokrotnym mistrzom Polski do Szczecina jest znacznie bliżej. - W Szczecinie kończyłem szkołę - wyjaśnia Gaszek, który pełnił rolę statystyka w Morzu. Z kolei prezes Skry, Konrad Piechocki grał w piłkę w kilku szczecińskich klubach jak Stal, Arkonia, Pogoń i Pionier.
Kilku zawodników w Grodzie Gryfa znalazło swoją miłość. Rozgrywający Paweł Woicki poznał tutaj żonę. Na wakacje do rodziny często przyjeżdża Mariusz Wlazły. Termin kontraktowy zakończenia budowy hali przypada na grudzień tego roku. Pierwsza poważna impreza mogłaby się odbyć zatem koło lutego 2014. Skra Bełchatów? Reprezentacja Polski? Ważne by kibice otrzymali to, na co zasługują.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
