Gdzie się zgłosić
Gdzie się zgłosić
Zgłoszenia osób chętnych do służby przyjmowane są w godzinach dyżurów, czyli od poniedziałku do piątku w godz. od 17 do 20, pod numerem telefonu 91 19288.
Jeśli chciałbyś pomagać innym, możesz takim przyjacielem zostać.
Wszystko zaczęło się w 1953 roku. Kilkunastoletnia dziewczynka popełniła samobójstwo. Po tym zdarzeniu anglikański pastor Chad Varah, wstrząśnięty sprawą, zamieścił ogłoszenie następującej treści: "Pomagam ludziom smutnym i zrozpaczonym" i podał numer telefonu.
- Od tego roku datuje się pierwszą na świecie bezinteresowną pomoc telefoniczną - mówi Wiesława Sikorska ze Szczecińskiego Telefonu Zaufania.
Mają już 17 lat
- W Szczecinie działamy od kwietnia 1993 roku - dodaje Sikorska. - Pomysł stworzenia telefonu na bazie ochotniczej pracy wolontariuszy zrodził się dwa lata wcześniej, kiedy to zakończył działalność profesjonalny Szczeciński Telefon Zaufania - psychiatryczny i młodzieżowy.
Organizatorzy STZ widzieli sens w udzielaniu takiej pomocy, można powiedzieć - przez słuchawkę. Stoczyli batalię o przyznanie numeru, potem szukali chętnych do pomocy.
Po co ten telefon
- Telefon zaufania ma być doraźną pomocą w trudnościach moralnych, społecznych, w osamotnieniu, lękach czy depresji a nawet uzależnieniach - dodaje Sikorska. - Każdy może w trudnej chwili chwycić za słuchawkę i nie przedstawiając się opowiedzieć o swoich przejściach. Często bywa, że kierujemy te osoby do odpowiednich instytucji, bo sami nie wiedzą, w którą stronę się zwrócić.
Zanim wolontariusze rozpoczną odbieranie telefonów są odpowiednio szkoleni. Mile widziane są osoby, które chcą pomagać, potrafią cierpliwie słuchać i budzić w ludziach nadzieję nie narzucając przy tym własnych przekonań i wartości. Muszą to być ludzie, którzy mają poczucie wewnętrznego ładu, czas i akceptację rodziny do służby w Telefonie Zaufania.
Należy mieć też ukończone 25 lat i min. średnie wykształcenie.
Chętni z całej Polski
Do STZ trafiają osoby z całej Polski, bywa, że ktoś telefonuje tylko po to, żeby porozmawiać, bo nie ma przy sobie nikogo bliskiego. Najczęstsze problemy to konflikty małżeńskie, partnerskie. Rozmowy potrafią trwać nawet ponad godzinę.
- Wśród dyżurnych wolontariuszy liczymy na studentów ostatnich lat psychologii, socjologii oraz emerytowanych nauczycieli, dla których służba w naszym Telefonie Zaufania będzie możliwością wykorzystania posiadanej wiedzy i doświadczeń - zauważa pani Wiesława. - Teraz w stowarzyszeniu STZ działa 20 wolontariuszy.
Wiadomości Szczecin - dodaj kanał RSS i bądź na bieżąco
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?