Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Animal Patrol powstanie w Szczecinie? "Decyzja należy do władz miasta"

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Animal Patrol będzie w Szczecinie?
Animal Patrol będzie w Szczecinie? Andrzej Szkocki
Animal Patrol, tak miałaby nazywać się odrębna sekcja szczecińskiej straży miejskiej, odpowiedzialna za pierwszą pomoc rannym i chorym zwierzętom. Decyzja leży po stronie miasta, które musiałoby sfinansować takie działania.

Petycja w sprawie utworzenia patrolu do pomocy zwierzętom, została przygotowana przez partię Razem. Sekcja Animal Patrol miałaby funkcjonować w ramach szczecińskiej straży miejskiej i działać całodobowo przez siedem dni w tygodniu. W jej skład wchodziłoby od sześciu do ośmiu wyszkolonych funkcjonariuszy.

- Rannymi zwierzętami, na terytorium naszego miasta, zajmują się przede wszystkim różne fundacje i stowarzyszenia, a także osoby prywatne, które starają się w jakiś sposób im pomagać. Pracy jest tak dużo, że sama opieka nad zwierzętami wymaga mnóstwo czasu i energii. Te osoby bardzo rzadko mają czas i możliwość odebrania takiego zwierzęcia od osoby zgłaszającej - tłumaczy Sebastian Bednarski, członek partii Razem Szczecin i aktywista.

To właśnie byłoby zadanie dla Animal Patrolu. Jego pracownicy mają być odpowiedzialni za zabezpieczenie i transport rannego zwierzęcia do odpowiedniej instytucji, a gdyby zaszła taka potrzeba, udzielenie pierwszej pomocy na miejscu.

- Chcielibyśmy, żeby były to osoby przeszkolone i takie, którym na sercu będzie leżało dobro tych zwierząt. Najbardziej wskazana jest obecność lekarza weterynarii - mówi Sebastian Bednarski.

Według wstępnych założeń Animal Patrol miałby kosztować miasto od ośmiuset tysięcy do miliona złotych. Takie sekcje powołano już m.in. w Warszawie, Łodzi, Gdańsku i Wrocławiu. Straż Miejska Szczecin już teraz przyjmuje zgłoszenia w sprawie zwierząt, ale według autorów petycji, aktualne działania są niewystarczające, ponieważ organizacja pomocy zabiera zbyt wiele cennego czasu.

- My jako jednostka jesteśmy pośrednikiem. Nie odławiamy zwierząt, bo nie mamy takich uprawnień i nie podejmujemy też czynności ratunkowych. Powiadamiamy łowczego miejskiego albo firmy, które mają podpisaną umowę z miastem, jeśli chodzi o bezpańskie zwierzęta - informuje Joanna Wojtach ze szczecińskiej straży miejskiej.

"Decyzja należy do władz miasta"

Petycja podpisana przez ponad 600 osób trafi teraz do biura prezydenta Szczecina. Jej autorzy liczą na pozytywną reakcję i przeprowadzenie odpowiednich konsultacji. Joanna Wojtach uważa, że sama inicjatywa jest dobra, jednak zdaje sobie sprawę z licznych przeciwności.

- Jest problem, żeby pozyskać pracowników. Etos jakiegokolwiek munduru już się skończył i nie jesteśmy w stanie sprostać oczekiwaniom finansowym młodzieży - tłumaczy - Na pewno byłby to bardzo dobry pomysł, ale o tym zadecydują władze miasta.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński