Specjalny raport w tej sprawie przygotowało także brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Z dokumentu tego wynika, że do lipca br. pracę w Wielkiej Brytanii podjęło 132 tys. Polaków, a ogółem na Wyspach przebywa już 180 tys. naszych rodaków.
Chętnie wyjeżdżają tam także Litwini (33 tys.) i Słowacy (24 tys.). Ale pracy poza granicami swojego kraju poszukuje najwięcej Polaków. Jak twierdzi brytyjskie ministerstwo na obcokrajowców czeka na wyspach jeszcze 600 tys. miejsc pracy.
Kim są imigranci z nowych krajów UE? Z raportu wynika, że to najczęściej ludzie młodzi. Aż 82 proc. ma mniej niż 34 lata. 43 proc. to kobiety.
Zazwyczaj zaczynają od najmniej płatnych prac. Aż 80 proc. otrzymuje od 4,5 do 5,99 funtów za godzinę brutto, czyli niewiele więcej niż minimalne wynagrodzenie (nieco ponad 5 funtów).
Gdzie najczęściej pracują? Ponad 40 tys. to robotnicy zatrudnieni przy taśmie, 12 tys. pracuje w kuchniach różnych hoteli i restauracji. Niewiele mniej jest polskich robotników rolnych, sprzątaczek, kelnerów.
- Masowe wyjazdy nie rozwiążą problemów polskiego bezrobocia. Tu przyjeżdżają najbardziej dynamiczni, a nie ci którzy zostali zwolnieni z wielkich zakładów przemysłowych i nie mogą znaleźć pracy w kraju - mówi Katinka Barysch, główna ekonomistka londyńskiego Centrum na rzecz Reformy Europy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?