Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andy Ruiz Jr - Anthony Joshua 2. Gala tysiąca i jednej nocy, czyli wielki boks w Arabii Saudyjskiej

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Ruiz Jr i Joshua
Ruiz Jr i Joshua Rex Features/East News
Kibice sportów walki szykują się na emocjonującą sobotę. W Arabii Saudyjskiej dojdzie do długo oczekiwanego rewanżu Andy Ruiz Jr - Anthony Joshua, do ringu wejdzie też m.in. Mariusz Wach. Stadion, na którym odbędzie się gala wybudowano w... półtora miesiąca.

Nieco ponad pół roku temu doszło do największej sensacji w wadze ciężkiej boksu zawodowego od kiedy „Buster” Douglas znokautował Mike’a Tysona. Niepozorny, wzbudzający wśród kibiców raczej uśmiech politowania niż trwogę Andy Ruiz Jr (33-1, 22 KO) niemal wybłagał u promotora Eddie’ego Hearna szansę walki z niepokonanym wówczas mistrzem WBA, WBO i IBF Anthonym Joshuą (22-1, 21 KO).

„Daj mi tę walkę. Mam więcej serca niż każdy z bokserów, których wymieniłeś. [jako ewentualnych rywali dla Joshuy - red.] Dam lepszą walkę niż każdy z nich i pokonam Anthony’ego” - napisał Amerykanin z meksykańskimi korzeniami do Hearna kiedy okazało się, że pierwotny pretendent Jarrell Miller (23-0-1, 20 KO) wpadł na dopingu. Zwrócił uwagę promotora, dostał szansę i choć nikt na niego nie stawiał, w siódmej rundzie znokautował mistrza.

Anglicy zabezpieczyli się na wypadek porażki klauzulą rewanżu, dzięki czemu w sobotę ponownie zobaczymy w akcji Ruiza i Joshuę. Tym razem nie w słynnej Madison Square Garden, tylko zupełnie innych okolicznościach przyrody. „Oferta nie do odrzucenia” przyszła bowiem z Arabii Saudyjskiej. Rywale zmierzą się w wybudowanej specjalnie na potrzeby gali 15-tysięcznej Diriyah Arenie na przedmieściach Rijadu. Prace nad nią zaczęto dopiero... 7 października.

- To szalone, że wybudowali stadion od podstaw w półtora miesiąca. Walka w tym miejscu będzie niesamowitym przeżyciem. Zapowiada się historyczna noc, a ja mam zamiar napisać kolejny wspaniały rozdział dla meksykańskiego boksu - zapowiada Ruiz Jr.

- Kibice, którzy obejrzą tę walkę z trybun, będą opowiadali o niej wnukom. To będzie jedna z ikonicznych walk, które wspomina się latami - dodaje „AJ”.

Po walce rozbiórka stadionu potrwa miesiąc, a 95 proc. materiałów użytych do zbudowania obiektu zostanie użytych w innych projektach. Ring „zaklepał” już sobie książę Muhammad ibn Salman, postawi go w swoim pałacu. Okazji do wykorzystania pozostałych części na pewno nie zabraknie. Arabia Saudyjska, krytykowana powszechnie za łamanie praw człowieka, stara się ocieplać wizerunek kraju sportem. We wrześniu ubiegłego roku Saudyjczycy byli gospodarzem finału turnieju World Boxing Super Series, w styczniu z kolei odbędzie się tam piłkarski Superpuchar Hiszpanii z udziałem Realu Madryt, Barcelony, Atletico i Valencii.

Kolejnym etapem ma być... całe miasto wybudowane specjalnie po to, by organizować w nim zawody sportowe. Pierwszy etap budowy ma zakończyć się w 2025 roku. Koszt? Bagatela, 470 mln euro. Co ważne, w mieście Neom mają obowiązywać zachodnie prawa, kibice będą mogli więc m.in. pić alkohol. Podczas sobotniej gali go zabraknie.

Gdyby ktoś miał wątpliwości co do decyzji o organizacji walki w Arabii Saudyjskiej, wystarczy spojrzeć na przewidywane wypłaty dla bohaterów walki wieczoru. Ruiz Jr ma dostać 13 mln dolarów. Joshua, choć wejdzie do ringu jako pretendent, zgarnie aż 85 mln. Poza trzema walkami z udziałem Floyda Mayweathera Jra (50-0, 27 KO) żaden pojedynek w historii nie miał takiego budżetu płac.

- Ciągle rozwijam się jako zawodnik. Interesuje mnie tylko zwycięstwo. Kibice zobaczą to, czego oczekują. Czyli krwawą walkę i nokaut. Z pomocą Boga to ja wyjdę z tej wojny zwycięsko. Ale jeśli Andy dalej będzie poświęcał się boksowi, to na pewno nie będzie nasze ostatnie starcie - zapowiada Joshua, który podobno podczas przygotowań demolował wręcz sparingpartnerów.

- Ja nie jestem facetem od sparingów, tylko mistrzem świata wagi ciężkiej. Niech mówią co chcą, kiedy wejdziemy do ringu nie będzie im tak wesoło - odgryza się Ruiz Jr.

Polskim akcentem sobotniej gali będzie występ Mariusza Wacha (35-5, 19 KO), który zmierzy się z Dillianem Whyte’em (26-1, 18 KO). „Wiking” zaakceptował ofertę walki z zaledwie dwutygodniowym wyprzedzeniem. Nie ukrywa też, że jednym z głównych powodów takiej decyzji była bardzo korzystna finansowo oferta.

Gala w Arabii Saudyjskiej w sobotnie popołudnie czasu polskiego. Występ Wacha od 19.10 w TVP Sport, walka wieczoru od 21.35 także w TVP1.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:>> MARZENIE KAŻDEGO MĘŻCZYZNY. ZJAWISKOWA SESJA ZAWODNICZKI UFC PAIGE VANZANT W BIKINI [ZDJĘCIA] <<

Mike Tyson o walce Głowacki-Briedis: Polak bił w tył głowy, Łotysz miał prawo oddać

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Andy Ruiz Jr - Anthony Joshua 2. Gala tysiąca i jednej nocy, czyli wielki boks w Arabii Saudyjskiej - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński