Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Sziedel ze Szczecina może zagrać w Toy Story 3

Ewa Koszur
– Przygoda z dubbingiem do "Toy Story 3” pozostanie już na zawsze w mojej pamięci – mówi Andrzej Sziedel. Na co dzień jest, podobnie jak żona, urzędnikiem państwowym. Mieszka w Szczecinie.
– Przygoda z dubbingiem do "Toy Story 3” pozostanie już na zawsze w mojej pamięci – mówi Andrzej Sziedel. Na co dzień jest, podobnie jak żona, urzędnikiem państwowym. Mieszka w Szczecinie. Fot. Marcin Bielecki
Andrzej Sziedel nie miał nigdy do czynienia ze sceną czy filmem. Wkrótce się dowie, czy jego głos będzie wykorzystany w polskiej wersji językowej kinowego hitu dla dzieci.

Na konkurs, ogłoszony przez firmę Disney XD, odpowiedziały tysiące ojców z całej Polski. Disney XD to jeden z kanałów telewizyjnych, który rodzina Sziedelów ogląda dosyć często. Zwłaszcza 7 - letnia Dominika. I to ona zgłosiła tatę do konkursu, ogłoszonego w lutym br. Trzeba było wejść na stronę internetową, nagrać kilka zaproponowanych przez organizatorów konkursu zdań i wysłać.

- Potem zapomnieliśmy o sprawie - dodaje Andrzej Sziedel. Do czasu, gdy odezwał się telefon z informacją, iż pan Andrzej znalazł się wśród czterech finalistów, wyłonionych spośród tysięcy ojców.

- Dominice wydawało się to naturalne, że wezmę udział w konkursie, głównie dlatego, że od lat interesuję się militariami - mówi pan Andrzej. - A tu trzeba czytać kwestie Żołnierzyka z "Toy Story 3". Dominika niejednokrotnie brała udział ze mną w zlotach ludzi o podobnych zainteresowaniach do moich.

Siedmiolatka przywiozła do studia nagraniowego także zabawki związane z Toy Story.

- Zbierały je moje starsze dzieci - opowiada Sziedel. - Najpierw mój czteroletni syn w 1991 r., który oglądał pierwszą część przygód sympatycznych animowanych zabawek, w 1999 r. córka Emilia dorosła do drugiej części, teraz Dominika - do trzeciej.

- Mustang, co prawda, ma odgryziony ogon przez Emilię, ale jest - śmieje się tata.

Pan Andrzej wizytę w studiu nagraniowym traktuje jak wielką przygodę. Miał, oczywiście, tremę, choć trzeba było przeczytać tylko kilka zdań. Wierzy w sukces. Do końca maja poznamy wyniki konkursu.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński