Andrzej Szary w długiej rozmowie, która ukaże się w piątkowym wydaniu „Głosu Wielkopolskiego” nie ukrywa, że po objęciu władzy przez PiS policja została upolityczniona przez ministra Mariusza Błaszczaka i wiceministra Jarosława Zielińskiego. Jednocześnie otwarcie krytykuje posunięcia obu ministrów i sytuacje, do których w ostatnim czasie dochodziło w policji (sprawa Igora Stachowiaka, zamordowanej 20-letniej Kai z Łodzi czy wycinanie konfetti przez policjantów).
Negatywnie wypowiada się też na temat wchodzącej w życie w październiku ustawy dezubekizacyjnej. – My nie jesteśmy przeciwko ocenie ludzi z tamtego okresu, ale niech to się odbywa w sposób humanitarny i rzetelny. Część osób ma np. zobowiązania kredytowe i straci swoją zdolność kredytową. Ta ustawa to odpowiedzialność zbiorowa, która nie powinna funkcjonować
w państwie demokratycznym – mówi Andrzej Szary.
Jednocześnie przekonuje, że w ostatnich latach narasta agresja wobec policjantów, głównie ze strony chuliganów, środowisk narodowych i nacjonalistycznych a efekty tego można było zobaczyć na filmie, który kilka dni temu pojawił się w internecie i ukazywał interwencję policjantów z Koła, kiedy to jeden z nich wyciągnął broń.
– Policjant nie popełnił błędu, gdyż wyciągnięcie broni, zgodnie z przepisami, nie jest użyciem broni. To forma odstraszenia. Każdy kto prowokuje lub usiłuje zaatakować policjanta, może liczyć się z użyciem wszystkich środków przymusu bezpośredniego, łącznie z bronią – twierdzi Andrzej Szary.
Info z Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?