Andrzej Duda się boi. Wydała go mowa ciała. Specjalista rozszyfrował zachowanie prezydenta. Co wprawia Andrzeja Dudę w zakłopotanie?

Czy można powiedzieć, że Andrzej Duda się boi? Jak wynika z jego zachowań, nie wszystko da się zamaskować, a mowa ciała może bardzo wiele powiedzieć o człowieku. Także o prezydencie Polski.

- Obejrzałem wywiad z Panem Prezydentem Andrzejem Dudą, który przeprowadziła Pani Danuta Holecka - mówi Maurycy Seweryn. - Pomyślałem, że dzięki Panu Prezydentowi Andrzejowi Dudzie możemy nauczyć się kilku elementów mowy ciała polityków i ludzi biznesu. Wykonałem analizę kilkudziesięciu wywiadów.

Według specjalisty, kiedy przed czterema laty prezydent Andrzej Duda udzielał wywiadu na swoim terytorium, czyli w Pałacu Prezydenckim, jego postawa wyrażała dużą pewność siebie.

- Istotny jest fakt, że Andrzej Duda był wówczas jeszcze dość krótko lokatorem Pałacu Prezydenckiego - dodaje Maurycy Seweryn.
Przede wszystkim Andrzej Duda szeroko rozparł ramiona. Podczas rozmowy z dziennikarzem jego łokcie wygodnie spoczywały na oparciu fotela. Prawa dłoń układała się swobodnie. Oparta była na lekko zamkniętej strukturze palców. Jednak nie oznacza to, że prezydent wyrażał agresywną postawę. - Choć ten układ trochę przypomina pięść, nie jest to ani sygnał stresu, ani złość, ani agresja – wtrąca specjalista ds. wizerunku. - To jego własna wersja podpórki i przyjmuje ją bardzo często.

Andrzej Duda na gs24.pl. Więcej na temat Prezydenta Andrzeja Dudy

Specjalista zwraca jednak uwagę na niewłaściwe ułożenie nóg głowy państwa. - Tak go uczono w czasie kampanii, ale to zła zasada, że nogi mają się układać mniej więcej na szerokości bioder. O braku komfortu świadczy również analiza ułożenia kolan, które są skierowane lekko do środka. Podobnie, jak i stopy.

Minęła niemal cała kadencja prezydenta Andrzeja Dudy. Kilka tygodni przed wyborami i kilka dni przed wskazaniem prezesa Sądu Najwyższego głowę państwa w pałacu prezydenckim ponownie odwiedziła telewizja.

- Kanał publiczny, czyli przychylny prezydentowi dziennikarz, ale… inna tematyka i inny czas. Czas wyborów - podkreśla Maurycy Seweryn. Jakie wnioski? Podczas wywiadu z Danutą Holecką prezydent wykazywał większe zakłopotanie, obawę, ale też wyglądał dzięki temu na osobę skromniejszą.

- Czy to taktyka? - zastanawia się specjalista ds. wizerunku. - Czy to prawdziwe emocje, które towarzyszą prezydentowi w czasie odpowiadania na pytania dotyczące Sądu Najwyższego?

Jakie sygnały świadczą o zakłopotaniu? Ułożenie stóp silnie do środka to oznaka potężnych emocji negatywnych, w tym stresu i strachu. Dlaczego? Bowiem tę przestrzeń ciała najmniej kontrolujemy jako ludzie. I choć łokcie prezydenta nadal układały się tak jak podczas wywiadu z sierpnia 2015 roku, to ręce Andrzeja Dudy spoczywają głębiej na nogach. Dzięki temu ramiona układają się w pozycji świadczącej nie o pewności siebie jak w 2015 roku, ale odwrotnie o skromności.

Na przykładzie zachowania Andrzeja Dudy, Maurycy Seweryn podpowiada, jak operować stopami, aby wpływać na swój wizerunek oraz jak odczytywać emocje partnera rozmowy. Dotyczy to zarówno wywiadów, jak i rozmów i negocjacji politycznych oraz biznesowych.

- W przestrzeni nóg szerokie ich rozstawianie świadczy o pewności siebie. Bardzo szerokie o agresywności. Bardzo wąskie o strachu, niepewności, zakłopotaniu lub zawstydzeniu - wyjaśnia specjalista. - Prezydent nie odbiega swoimi zachowaniami od przeważającej większości ludzi. Różni go od nas to, że swoje emocje zdradza bardzo delikatnymi elementami mowy ciała. Kiedy prezydent czuje się bardzo pewnie siebie, albo chce poczuć się tak, wówczas szeroko rozstawia nogi. Andrzej Duda rozstawia najszerzej nogi podczas wywiadów udzielanych dziennikarzom mu sprzyjającym. W czasie rozmowy z dziennikarzami telewizji publicznej, ewidentnie widać nie tylko to rozstawienie, ale też wychylenie sylwetki dom przodu, do rozmówcy.

Jak Maurycy Seweryn ocenia przygotowanie prezydenta do komunikacji w mediach? - Nie ma ludzi idealnych. I smutne byłoby, gdyby wszyscy politycy robili to samo. Pan Prezydent został całkiem nieźle przygotowany do komunikacji w mediach. Nie mniej i on jest człowiekiem i zdradza po drobnych zachowaniach niewerbalnych swoje nastawienie do rozmowy, dziennikarza, tematu i pytania.

Więcej na www.maurycyseweryn.pl